W urzędach gmin i miast naszego regionu ustawiają się długie kolejki obywateli z Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed wojną. Rozpoczęto bowiem wydawanie numerów PESEL.
Dzisiaj (16 marca) jest pierwszy dzień wydawania numerów PESEL dla obywateli Ukrainy przebywających na terenie Polski. W urzędach miast i gmin zrobiło się tłoczno od matek z dziećmi, które przyszły aby zarejestrować swój pobyt i uzyskać dostęp do świadczeń medycznych oraz specjalnej pomocy finansowej przewidzianej przez państwo.Ukraińcy, którzy wybiorą się do Zakopanego muszą zacząć od pobrania numerku. Już na samym wejściu czeka funkcjonariusz Straży Miejskiej, a także urzędnicy, którzy kierują interesantów w odpowiednie miejsca. W Zakopiańskim Urzędzie Miasta pracują dwa stanowiska, przy których można wypełnić stosowne dokumenty. Dostępny jest także tłumacz, który pomaga urzędnikom w kontakcie z obcokrajowcami.- Wypełnienie wszystkich dokumentów zajęło nam ok. 2 godziny. Trochę długo to trwało, ale wszyscy pomagali - mówi kobieta z Ukrainy, która wraz z dwójką dzieci wyszła z zakopiańskiego magistratu.
Rejestracja osób, które chcą uzyskać numer PESEL odbywa się także telefonicznie pod numerami 18 20 20 464, 18 20 20 443.
ms/ zdj. Marcin Szkodziński
Jak jechało się np. do UK, to trzeba załatwić nr NIN, który jest odpowiednikiem Polskiego peselu, i jest potrzebny by móc chociażby legalnie pracować.
Także kochani, nie musicie się martwić, nic wam na pewno nie ubędzie