20.03.2022, 09:12 | czytano: 5093

Akcje ratunkowe w Gorcach

zdj. GP GOPR/FB
"Intensywny dzień mieli wczoraj nasi ratownicy pełniący dyżur ratowniczy w Stacjach Ratunkowych zabezpieczających Gorce" - komentują sobotnie akcje ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR.
Przed południem udzielali oni pomocy turyście w rejonie Suchory i niemal w tym samym czasie - narciarzowi biegowemu na przełęczy Rozdziela. Z kolei wieczorem pomagali kobiecie, która na skutek upadku na schodach w schronisku doznała bolesnego urazu żeber.
"Z uwagi na bardzo dużą bolesność i długi transport w dół podjęta została decyzja o konieczności wezwania śmigłowca Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, który już po zmroku lądował przy Schronisko Górskie PTTK na Turbaczu" - czytamy w relacji

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
Kika20.03.2022, 11:58
Babka od żeber histeryczka
ratownik20.03.2022, 11:23
Flip jak nie masz zielonego pojęcia o temacie na który się wypowiadasz to najlepiej zamilcz..albo wyjdz na Turbacz połam się,wezwij GOPR,a po całej akcji porozmawiamy jak było...
PiterQ20.03.2022, 11:07
@flip - nie życzę ci zjazdu z Turbacza z nawet potłuczonymi (a w artykule nie jest napisane że nie połamane) żebrami.
flip20.03.2022, 10:31
stłuczenie żeber-> turbacz-> helikopter LPR no... no... chyba Panów z GOPR ponosi na tym Turbaczu
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl