Wczoraj kilka minut przed godziną 17 do centrali TOPR dotarło zgłoszenie o upadku turystki z okolicy łańcuchów na szlaku zejściowym z Giewontu.
Mimo trudnych warunków atmosferycznych i silnego wiatru ratownikom przy użyciu śmigłowca udało się dotrzeć w rejon zdarzenia. Po dotarciu na miejsce okazało się że turystka spadła około 180 metrów śnieżno-skalnym terenem do Żlebu Kirkora. Ratownicy aby dotrzeć do poszkodowanej i udzielić jej pomocy musieli użyć technik linowych.Śmigłowiec w rejon Giewontu przerzucił kolejne grupy Ratowników wraz ze sprzętem potrzebnym do ewakuacji poszkodowanej. Wykorzystując chwilową poprawę warunków udało się wciągnąć na pokład śmigłowca poszkodowaną w noszach wraz z jednym ratownikiem. Pozostali z racji na zapadający zmrok musieli pieszo przetransportować cały sprzęt do doliny Kondratowej i dalej do Zakopanego.Wyprawa zakończyła się przed godziną 22, a udział w niej wzięło 11 ratowników.
Źródło: TOPR, oprac. r/