Fundacja Dunajec apeluje: "Nie zapominajmy o Polakach na Kresach’’ (zdj.)

Oto jego apel: "Wojna na Ukrainie, tragedia uchodźców, pokazała jak wspaniale potrafimy, jako naród, zjednoczyć się, zorganizować pomoc i jak wiele dobra potrafimy czynić. W obliczu tej tragedii, również nasza Fundacja podjęła działania: pomagamy w transporcie uchodźców i w zakwaterowaniu. Nasi sympatycy i wolontariusze, udzielają gościny między innymi w Warszawie, Krakowie, Nowym Targu, również w siedzibie Fundacji Dunajec w Hubie, gościmy rodzinę z Ukrainy.Jesteśmy dumni z tego jak pomagamy Ukrainie i uchodźcom z Ukrainy ale trzeba też pamiętać o naszych rodakach na Kresach. Mówiąc 'Kresy" mam na myśli w tej chwili: Litwę, Białoruś, Ukrainę gdzie w tej chwili rosyjska i nie tylko rosyjska agentura prowadzi wzmożoną, antypolską kampanię, najgorsze efekty tej propagandy widać na terenach Białorusi. Ludność polskiego pochodzenia jest tam szykanowana w brutalny sposób. Nie wypłaca się świadczeń emerytalnych i rent, zwolnienia z pracy, aresztowania pod byle pretekstem, tortury, są na porządku dziennym a głód jest codziennym towarzyszem wielu rodzin. Nie zapominamy więc o naszych rodakach, którzy nie z własnej winy, na skutek „kaprysu” historii znaleźli się poza granicami Polski i są prześladowani za to że nadal Polakami się czują.

Staramy się pomagać i dzięki Wam udało się zrobić wiele. Przykładem jest wczorajszy transport darów dla Polaków na Kresach, ale to nie wszystko na co nas stać. Organizujemy obecnie i planujemy w przyszłości: zbiórki darów, prace wolontariuszy na terenie Litwy, Ukrainy, Gruzji, wymianę młodzieży, wydarzenia sportowe, wyjazdy rekrutacyjne, koncerty i wiele innych projektów. Do prowadzenia tak szerokiej działalności potrzebne jest zaangażowanie wielu ludzi dobrej woli, pieniądze i niezbędne są środki transportu.

Jak do tej pory zawsze znajdowały się bezinteresowne osoby które wypożyczały, udostępniały nam w razie potrzeby, ciężarówki, busy a nawet duże tiry. Wspaniale, że są ludzie którzy nam pomagają w tym względzie ale najlepszym rozwiązaniem byłoby posiadanie własnego pojazdu. Idealny byłby bus towarowo osobowy taki 9 osobowy, można przewieźć nim uchodźców, wolontariuszy do pracy a po wyjęciu siedzeń można przewozić dary dla potrzebujących wsparcia.

Proszę o pomoc. Cała działalność naszej fundacji opiera się na wolontariacie, i dobrej woli naszych darczyńców, wszystko co otrzymujemy jest przekazywane potrzebującym, nie mamy obecnie możliwości zakupu za gotówkę takiego samochodu. Jeśli ktoś osobiście albo przez swoich znajomych, może nam udostępnić, wydzierżawić, odsprzedać na dogodne raty, oddać w leasing lub w jakikolwiek inny sposób, pomóc w zdobyciu takiego pojazdu, będziemy wdzięczni.

Każdy pomysł i każda pomoc jest dla nas cenna.
Zapraszam do współpracy i udziału w tym i innych naszych projektach.
Wielkim wsparciem jest również przekazywanie informacji o naszych działaniach
"Najświeższe" informacje znajdą Państwo na naszym profilu FB (https://www.facebook.com/Fundacja-Dunajec-Pomoc-Polakom-Na-Kresach-121432019676580) oraz na naszej stronie: https://fundacjadunajec.pl Z góry dziękuję za pozytywne nastawienie i pomoc

Zbigniew Konopka

W galerii poniżej - wczorajszy transport darów dla Polaków na Kresach.

s/