Apele o niewypalanie traw przynoszą mizerny skutek. Strażacy wciąż są wzywani do tego rodzaju zdarzeń.
O kolejnym pożarze, tym razem na nasypie kolejowym w Szaflarach poinformowali strażacy-ochotnicy z tej miejscowości. 
s/
24.04.2022, 15:12 | czytano: 3015
Trawy wciąż płoną
zdj. OSP Szaflary
s/
Może Cię zainteresować
komentarze
D_24.04.2022, 19:30
@na zdrowie czy Ty jesteś jednym z tych co z Kopaczową rzucali kamieniami w dinozaury?
na zdrowie24.04.2022, 17:25
Od milionów lat wypalali pod kontrolą.Naturalny nawóz,szkodników mniej.Teraz myszy,żmije,komary,propaganda że be i chemia.
rolnik niby24.04.2022, 17:19
@Wii Masz jeszcze szczęście że na kompie siedzisz non stop w bunkrze, maseczce,namierzą, bo łapią idiotów.
Wii24.04.2022, 16:40
Łapać idiotów którzy podpalają i karać mandatem minimum 2000 PLN. Może to ich nauczy.
Może Cię zainteresować
To polecam jeszcze się załatwiać na własnym trawniku jak chcecie użyźniać ziemię. Prawda jest taka, że wypalanie to tylko sposób dla leniwych właścicieli terenów zapuszczonych, zarośniętych. Jakoś pół uprawnych nikt nie podpala, tylko ciernie i badyle.