Pracownicy schroniska z turystami ruszyli jako pierwsi, aby ratować drewniany budynek.
Ogień pojawił się na poddaszu w okolicach przewodu kominowego. Pracownicy schroniska bardzo szybko wyprowadzili wszystkich przebywających w obiekcie i przystąpili do gaszenia ognia. Zabezpieczyli także rzeczy turystów, które zostawione były przy łóżkach.Na szczęście spaleniu uległ niewielki fragment dachu. W pożarze nikt nie został ranny.
ms/