01.07.2022, 17:14 | czytano: 3258

Miasteczko Czystych Tatr tętni życiem. Dzisiaj koncert Zakopower (zdjęcia)

zdj. Marcin Szkodziński
ZAKOPANE. Wolontariusze odbierają pakiety startowe, Zakopower sprawdza sprzęt przed koncertem, a dzieci wraz z rodzicami bawią się w namiotach sponsorów na górnej Równi Krupowej. Jutro zaczyna się wielkie sprzątanie Tatr.
Miasteczko Czystych Tatr, które powstało na Równi Krupowej tętni życiem od godzin przedpołudniowych. Sponsorzy wydarzenia przygotowali szereg atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Są drewniane klocki, są boiska do różnych gier, a także jest stoisko Tatrzańskiego Parku Narodowego z licznymi grami i łamigłówkami.
Pojawiają się także pierwsi wolontariusze, którzy rejestrując się do sobotniej akcji sprzątania odbierają pakiety startowe. - Jestem tu niemal od samego początku nie mogło mnie zabraknąć też podczas tej edycji - mówi Grzegorz z Warszawy. - Z przykrością trzeba stwierdzić, że co roku jest co sprzątać. Najwięcej jest petów, czyli niedopałków papierosów, które wyrzucają ludzie. To bardzo smutny widok - dodaje.

Wśród zgiełku zabawy przybyli na Rówień Krupową miłośnicy przyrody mogli poczuć przedsmak wieczornego koncertu. Przez ponad godzinę na scenie był zespół Zakopower, który przygotowują się do koncertu zagrał swoje największe przeboje.

Koncert inaugurujący zjazd miłośników Czystych Tatr już dzisiaj o godz. 20.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
pójde boso po śmieciach03.07.2022, 11:10
bilety do parku po 80 zł, to nie będzie śmieci!i przyroda odżyje
worek na śmieci02.07.2022, 13:25
Bilety wstępu, parkingi, dzierżawy nieruchomości i handel drewnem. To wszystko mało by uczciwie zapłacić za sprzątanie Parku Narodowego. W dodatku pracownicy Straży Parku są opłacani by pilnować porządku i nakładać mandaty tym którzy śmieci wyrzucają. A słyszał ktoś kiedyś żeby komuś wystawili taki mandat? Dyrekcja wychodzi z założenia że dla maksymalizacji zysków należy wpuszczać na szlaki jak największą ilość śmiecących tumanów i nie należy ich zniechęcać nakładanymi mandatami bo by się fama rozeszła i nie daj boże spadnie sprzedaż biletów. Głupio też płacić ludziom za zbieranie śmieci bo to nie są tanie rzeczy i może trzeba by podnieść ceny biletów. A to znowu może spowodować spadek dzikich tłumów. Lepiej namówić naiwnych wolontariuszy... i zaoszczędzone środki przeznaczyć na nagrody za wzorowe zarządzanie. I folwark się kręci.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl