Przez dwa dni zamknięta była jedna z wjazdowych ulic do Zakopanego. Alternatywne drogi tonęły w korkach.
Poranne korki w Zakopanem jeszcze nigdy nie były tak duże. Kierowcy wjeżdżający do Zakopanego od strony Poronina za pierwszym rondem im. Dra Andrzeja Chramca mieli do wyboru ul. Nowotarską prowadzącą w kierunku zachodnim i ul. Chramcówki w kierunku południowym. Zamknięcie jednej z ulic sparaliżowało ruch w mieście.Całkowicie zakorkowana została nie tylko ul. Nowotarska, która musiała przejąć całe obciążenie ruchu pojazdów wjeżdżających do miasta, ale także ul. Jana Kasprowicza oraz wszystkie alternatywne mniejsze drogi.Największe korki tworzą się w godzinach porannych oraz wieczornych, kiedy turyści oraz osoby pracujące w centrum Zakopanego starają dostać się do miasta, a następnie je opuścić.
Dziś już to utrudnienie zniknie, drogowcom udało się wczesnym popołudniem zakończyć prace i udostępnić kierowcom drogę.
ms/ zdj. Marcin Szkodziński
Odsyłam do regulaminu na dole strony. Moderator.