Niskie temperatury i deszcz nie odstraszyły turystów, którzy w ten weekend tłumnie przybyli do Zakopanego. Tłoczno zrobiło się m.in. na Krupówkach oraz w Kuźnicach. Tu turyści ustawili się w długiej kolejce po bilet i wjazd na szczyt Kasprowego Wierchu.
Bardzo długa kolejka ustawiła się także do fasiągów na Palenicy Białczańskiej. Turyści czekają, aby wozem konnym wyjechać na Włosienicę, skąd dalej pieszo ruszą do Morskiego Oka.Najbliższe dni przyniosą jeszcze większe ochłodzenie i opady deszczu. Synoptycy przewidują, że temperatura nie przekroczy 10 st. Celsjusza. Wysoko w Tatrach może pojawić się śnieg.ms/
