Jacek W. został oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej - informuje Gazeta Wyborcza. Emerytowany zawodnik miał wziąć udział w akcji, w której skradziono kilkaset tysięcy podczas napadu w Nowym Targu.
Głównym powodem zatrzymania 48-letniego, byłego piłkarza, legendy Górnika Zabrze - jest podejrzenie o udział w napadzie, do którego doszło kilka lat temu w Nowym Targu. Grupa przestępców przebrana w policyjne mundury weszła do kantoru, pod pretekstem szukania fałszywych pieniędzy. Sprawcy ukradli około 300 tys. zł.
Grupę udało się namierzyć dzięki temu, że jeden ze sprawców miał przy sobie telefon, na który Policja założyła podsłuch i dzięki temu udało się złapać mężczyznę. Dwójka podejrzanych poszła na współpracę z Policją, dzięki czemu rozbito grupę przestępczą, która podczas swojej działalności dokonała większej liczby napadów, w tym z bronią.
Gazeta Wyborcza podaje, iż Jacka W. objęto dozorem policyjnym i zakazem kontaktowania się z osobami zamieszanymi w sprawę. Mężczyzna nie może opuszczać kraju.
s/
