25.10.2022, 16:40 | czytano: 7956

Bo pralka u sąsiada jest za głośno...

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Robert Miśkowiec
Nocny remont lokalu gastronomicznego i włączona pralka, to powód dwóch nocnych interwencji policyjnych w Zakopanem. Za każdym razem funkcjonariuszy alarmowali sąsiedzi, zaniepokojeni zakłóceniem im nocnego wypoczynku. Tym razem sprawy zakończono pouczeniem.
Od początku tygodnia tatrzańscy policjanci kilka razy interweniowali wobec osób zakłócających wypoczynek nocny. Najczęściej interwencje dotyczą ulicy Krupówki, gdzie osoby grające na różnych instrumentach po godzinie 22.00 zakłócają spoczynek nocny mieszkańcom pobliskich kamienic. Ale nie tylko.
Wczorajszej nocy tatrzańscy policjanci interweniowali również wobec prowadzonego remontu po 23.00 w jednym z lokali gastronomicznych przy ul. Krupówki w Zakopanem. Ekipa remontowa pouczona przez interweniujących policjantów pozamykała okna lokalu i przerwała prowadzone prace.

Kolejna interwencja tej nocy miała miejsce ok. 4.30 nad ranem przy ul. Przewodników Tatrzańskich. Tam, jak wynikało ze zgłoszenia, mieszkańcom domu przeszkadzała w nocnym odpoczynku włączona pralka. Policjanci pouczyli lokatora o tym, że jego zachowanie przeszkadza innym domownikom.

Kwestię hałasowania w nocy reguluje art. 51 Kodeksu Wykroczeń. Stanowi on, iż karze podlega osoba, która „krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny…”. Jednym z warunków karalności np. spoczynku nocnego są godziny 22.00-6.00.

Każda interwencja dotycząca zakłócenia ciszy nocnej może zakończyć się postępowaniem mandatowym lub skierowaniem wniosku do sadu, który za to wykroczenie może orzec karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
- Pamiętajmy, że za ścianą naszego mieszkania są inni ludzie, nasi sąsiedzi, którzy mogą być chorzy, chcą odetchnąć po ciężkiej pracy albo są rodzicami małego dziecka, które w końcu usnęło po długotrwałym noszeniu na rękach - podkreśla asp. szt. Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji. - Szanujmy się nawzajem, aby nie doprowadzać do konfliktów sąsiedzkich. Czasami wystarczy zamknąć okno, ściszyć trochę muzykę czy też poprosić biesiadników o zachowywanie się ciszej. Jeżeli planujemy imprezę lub dłuższy remont, wówczas najlepiej uprzedzić sąsiadów o takiej sytuacji. Dobrym rozwiązaniem będzie np. umieszczenie stosownego ogłoszenia. Jest to coraz częściej praktykowany sposób informowania współlokatorów o ewentualnych hałasach. Jednak należy pamiętać, że umieszczenie ogłoszenia nie wyłącza odpowiedzialności za zakłócenie ciszy nocnej.

Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
n t26.10.2022, 19:04
ja mam sąsiada ktory używa okropnie głośnej pily motorowej,bo mu zimno.
Do autora26.10.2022, 08:24
Ciekawa jestem czy byłaby tez nutka sarkazmu w tytule, gdyby autor był/a po wcześniej nieprzespanej nocy, np. po nocnym dyżurze w szpitalu i kolejny dzień ma się pan/i stawić na 6:30 do pracy...?
Bogdan25.10.2022, 22:16
Gorzej niż za komuny ! 1 wzywają zeby prac w nocy i urzywac zmywarki w nocy a teraz pouczenie a niedługo mandat . Zero sensu i logiki !!
Ajerkoniak25.10.2022, 20:43
Skoro materiał pochodzi z Policji to niech wskażą podstawę prawną, że godzinami "spoczynku nocnego są godziny 22.00-6.00". Otóż polskie prawo nie zawiera pojęcia ciszy nocnej czy tego typu określeń a tym bardziej nie wskazuje, jakie są to godziny
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl