Starostwo rozważy propozycję radnych powiatowych Bartosza Leksandra i Stanisława Kiersztyna, by na skrzyżowaniu ulic Sądeckiej, Podhalańskiej i Kilińskiego w Rabce-Zdroju, uruchomić sygnalizację świetlną.
Skrzyżowanie jest momentami sparaliżowane. Jest to spowodowane tym, że ulica Zakopiańska w Rabce-Zdroju została zamknięta i cały ruch między miastem a Chabówką prowadzi przez Zabornię i przez wspomniane skrzyżowanie.Na czwartkowej sesji Rady Powiatu Nowotarskiego radni Bartosz Leksander i Stanisław Kiersztyn zaapelowali do władz powiatu o pomoc w rozwiązaniu problemu. Jak mówili, skrzyżowanie koło mostu notorycznie się korkuje. - Od czasu zamknięcia ulicy Zakopiańskiej z powodu pęknięcia jezdni, cały ruch odbywa się przez to skrzyżowanie i panuje tam drogowy paraliż - mówili. Sytuację pogarsza fakt, że droga do Chabówki nie zostanie prędko otwarta, a gdy w Rabce-Zdroju rozpoczną się zaplanowane roboty kolejowe i część ulic i skrzyżowań zostanie zamkniętych, ruch na drodze na Zabornię jeszcze się zwiększy. - Musimy coś z tym zrobić - apelują.Zdaniem radnych, być może dobrym rozwiązaniem byłoby uruchomienie na skrzyżowaniu koło mostu sygnalizacji świetlnej. Upłynniłaby ona ruch w tym miejscu. Warto też, ich zdaniem, wrócić do tematu wykupu gruntu i pomysłu budowy ronda na skrzyżowaniu.
- Są to nowe sprawy i trzeba je zbadać - odpowiedział na sesji starosta Krzysztof Faber.
r/