08.01.2023, 11:52 | czytano: 3033

Nowotarżanin na podium mistrzostw świata SuperEnduro

zdj. Taddy Blazusiak/Facebook
Tadeusz Błażusiak zajął trzecie, a Dominik Olszowy (obaj Gas Gas) siódme miejsce w motocyklowych mistrzostwach świata FIM w SuperEnduro, które rozegrano w Riesie w Niemczech. Wygrał Brytyjczyk Billy Bolt.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Bolt, który zwyciężył w pierwszych zawodach sezonu, jakie rozegrane były 10 grudnia w Krakowie. Błażusiak zajmuje trzecie miejsce.
Druga eliminacja mistrzostw świata w superenduro dostarczyła w sobotę 7 stycznia br. spodziewanych emocji, za sprawą zaciętej rywalizacji o kolejne, po krakowskim otwarciu, miejsca na podium.

Wypełniona po brzegi Sachsen Arena w niemieckim Riese oklaskiwała gigantów tej dyscypliny, wśród których w szpicy znajduje się nowotarżanin, sześciokrotny mistrza świata, pięciokrotny mistrz USA i posiadacz dziesiątek innych prestiżowych trofeów – Tadeusz Błażusiak. Jednak rywale mocno naciskają, a główni faworyci to Brytyjczyk Billy Bolt, liderujący w klasyfikacji i jadący tuż za jego plecami Amerykanin Jonathan Walker.

Błażusiak, odczuwający jeszcze skutki ubiegłorocznej kontuzji doznanej na amerykańskim torze, systematycznie odrabia straty i utrzymuje bezpieczny dystans do konkurentów, dzięki czemu wskoczył w Riese na najniższe podium. Nie było to łatwe, gdyż na trasie czołowi rywale zanotowali potężny dzwon, w wyniku którego nasz zawodnik znalazł się pod kołami swego najgroźniejszego rywala, z którym jednak wygrał w drugiej gonitwie. Mimo bolesnego karambolu „Taddy” jechał wyrachowanie, przemyślanie i konsekwentnie, w kolejnych biegach zajmując drugie i trzecie miejsce. Nawet oszczędni w słowach brytyjscy komentatorzy nie szczędzili mu komplementów: „Taddy to najbardziej utytułowany Mistrz Superenduro, cóż za styl, cóż za płynność jazdy, cóż za technika..”


Po dwóch eliminacjach prowadzi Wiliam Bolt 121 pkt. przed Jonny Walkerem 107 pkt. Taddy w generalce jest trzeci (83 pkt.) i wyprzedza o jeden punkt Cody Webba.
Następna szansa na powiększenie dorobku naszego Mistrza już 21 stycznia br.

Jacek Sowa, s/ zdj. Taddy Blazusiak/Facebook
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Kazik09.01.2023, 13:53
Aż się miło człowiekowi robi jak swój chłop zwycięża dla NT.
Po meczach hokejowych w tym sezonie płakać mi się chce.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl