31.01.2023, 09:53 | czytano: 6155

3.4 promila i wsiadł za kierownicę

Zdjęcie ilustracyjne / archiwum Podhale24
Policjanci z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej zatrzymali kierowcę osobowego volvo, którego kierowca - 44-letni mieszkaniec gminy Łapsze Niżne - miał ponad 3.4 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bukownie Tatrzańskiej, w trakcie patrolu Białki Tatrzańskiej w minioną niedzielę wieczorem zauważyli osobowego volvo, którego kierujący miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Policjanci postanowili zatrzymać samochód do kontroli. Już po chwili okazało się co było przyczyną trudności w zapanowaniem na samochodem. Kierowca niemal wytoczył się z samochodu. Bełkotliwa mowa i problemy z utrzymaniem równowagi potwierdziły przypuszczenia policjantów. Zatrzymanym okazał się 44-letni mieszkaniec gminy Łapsze Niżne, u którego podczas badania alkomatem stężenie alkoholu w organizmie wyniosło ponad 3.4 promila alkoholu. Amator jazdy na „podwójnym gazie” już stracił prawo jazdy. Za jazdę po alkoholu grozi mu do 2 lat więzienia.
Źródło: KPP Zakopane, r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
...02.02.2023, 07:43
nie masz za co dziękować
szczęście w nieszczęściu01.02.2023, 12:54
@ ...
Dziękuję - geniuszu i przykro mi, że wprawiłem cię w szok.
...01.02.2023, 08:04
do szczęście w nieszczęściu
jaki z ciebie matoł to szok
Kornelia31.01.2023, 19:27
Czysta nagonka na człowieka który wypił syrop na gardło profilaktycznie 0,7...nie mógł chodzić z osłabienia więc jechał
szczęście w nieszczęściu31.01.2023, 18:02
Ma szczęście, że przy tym nie rozjechał psa, dołożyliby mu jeszcze 3 lata.
haj31.01.2023, 11:58
Jak "swój" to tak jak najsztubowi , nic mu nie grozi . może spokojnie spać
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl