10.02.2023, 14:45 | czytano: 4671

Pijany fiakier

zdj. ilustracyjne/ Podhale24
Wczoraj wieczorem policjanci zatrzymali pijanego woźnicę, który wracał z kuligu. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny 1.5 promila alkoholu. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 zł.
Do zatrzymania doszło w Bukowinie Tatrzańskiej na Wierchu Olczańskim. Policjanci ruchu drogowego zatrzymali jadącego na saniach woźnicę. Podczas kontroli okazało się, że 32-letni mężczyzna był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1.5 promila alkoholu. Prawdopodobnie mógł on też wcześniej przewozić na saniach kilka osób.
"Po zakończeniu interwencji zaprzęg i nietrzeźwy fiakier został przekazany trzeźwej osobie" - podsumowują zdarzenie policjanci.

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
nad samochodami dopiero pracują11.02.2023, 06:15
Bardzo słusznie ktoś zapytało "trzeźwość" konia.
Dawnymi laty swego pijanego w sztok gospodarza koń sam przywoził z karczmy do chałupy.
jaga210.02.2023, 18:47
Biedne koniki, bata pewno nie żałował
XXX10.02.2023, 17:32
E... PISior (wielbiciel) to niech zabieraj? konia.... i co z nim zrobi? ??? konina b?dzie....???? dla kaczki... hehehhehehe....
Wielbiciel pisu10.02.2023, 16:57
Pijany kierowca samochodu miałby zakaz prowadzenia samochodu na długi okres
i konfiskate bryki
Krzysztof10.02.2023, 15:10
A który fakir jest trzeźwy? Po to są kuligi żeby na nich pić było tak 100 lat temu jest i dzisiaj. Taki region polski że fakiry trzeźwe tylko na Krupówkach i to nie codziennie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl