Deszczowa pogoda sprawiła, że turyści zamiast w góry poszli na Krupówki. W tłumie widać gości z bliskiego wschodu.
W sobotni wieczór na Krupówkach pełno turystów. Deptakiem ciężko jest przejść. Wśród turystów, którzy rozpoczęli wakacyjne pobyty spotkać można dużo gości z Bliskiego Wschodu.Przed restauracjami zaczynają się ustawiać kolejki chętnych w oczekiwaniu na wolny stolik.Duża ilość turystów, to efekt deszczowej pogody. Turyści zamiast iść w góry udali się do centrum Zakopanego na Krupówki. Większość z nich przyjechała swoimi samochodami, przez co w pobliżu deptaka ciężko jest znaleźć miejsce parkingowe.
e/r