- Popełniłem sporo błędów. pod koniec wyścigi znalazłem swój rytm i zacząłem wyprzedzać rywali. Mimo to jestem zadowolony z zajętego miejsca, z perspektywy walki o mistrzostwo to dobra pozycja – powiedział Tadeusz Błażusiak po starcie w Salt Lake City.
W tym amerykańskim mieście odbyła się szósta runda AMA Endurocross. Polak wywalczył drugą lokatę za swoim najgroźniejszym rywalem, Cody Webbem. Przed startem sytuacja była bradzo ciekawa. Nowotarżanin posiadał taką samą liczbę punktów, co Colton Haaker, jeden punkt za nimi był zawodnik jeżdżący na Becie Cody Webb. Amerykańscy rywale Polaka zrobili ogromny postęp i „Taddy” już tak nie dominuje. Webb dzięki zwycięstwu wyprzedził w klasyfikacji generalnej Polaka. Strata naszego reprezentanta nie jest duża, wynosi trzy punkty. Do końca zmagań zostały trzy rundy. W niedzielnym wyścigu podium uzupełnił Robert Taylor. Z kolei Colton Haaker, kolejny pretendent do tytułu, po słabym starcie, z każdym okrążeniem jechał coraz lepiej ukończył zmagania na piątej pozycji.
Zobacz więcej na 
