Tadeusz Błażusiak zdominował tegoroczną rywalizację mistrzostw świata superenduro. W nocy z soboty na niedzielę wygrał czwartą eliminację w Meksyku.
Tor był wymagający, ale dla nowotarżanina nie okazał się na tyle trudny, by nie zwiększyć przewagę nad rywalami, którzy chcą mu odebrać mistrzowską koronę. Nawet jeśli przed sezonem wydawało się, że będzie to dla niego ciężki rok, to pokazuje, że o pechowym sezonie w AMA Endurocrossie, gdzie tytuł zdobył Cody Webb, wrócił na właściwe szlaki. A łatwego zadania nie ma bo atakuje go koalicja świetnych jeźdźców- Knight, Walker i cala plejada Amerykanów. Tadek w imponującym stylu wygrał cztery imprezy z rzędu. - Najbardziej emocjonujący był trzeci finał. Na ostatnim okrążeniu Tadek zmieniał się na prowadzeniu z Cody Webbem. Ostatecznie zawodnik ze Stanów Zjednoczonych wpadł na metę drugi - powiedział Wojciech Błażusiak, brat i menedżer polskiego zawodnika.
Klasyfikacja generalna MŚ po czterech eliminacjach
1. Tadeusz Błażusiak - 227 pkt
2. David Knight -181
3. Jonny Walker - 178
4. Cody Webb- 174
5. Alferdo Gomez – 140
6. Paul Bolton – 98
Stefan Leśniowski