17.05.2015, 22:18 | czytano: 1850

Królestwo Gabrysia

69 motocyklistów stanęło na starcie pierwszej i drugiej eliminacji mistrzostw Polski w trialu w Nowym Targu. Niestety tylko trzech w najsilniejszej grupie.
Obrońca mistrzowskiego berła Gabriel Marcinów miał za rywali braci Łukaszczyków. Przed startem starszy Michał uciął sobie pogawędkę z mistrzem. Ktoś zagadnął: „nie bijecie się”. – Walczymy ze sobą tylko na odcinkach, to jest sportowa rywalizacja - mówił Michał Łukaszczyk, który już od pewnego czasu marzy o zdetronizowaniu Marcinowa. Gabryś w ubiegłym roku opuścił nowotarski AMK i obecnie reprezentuje barwy Bytomia. W sobotę pokazał klasę. Tylko i na pierwszym odcinku miał problem z… korzeniem. Złapał pięć punktów karnych. – To są pierwsze śliwki robaczywki. Mój pierwszy start o musiałem się dopiero w czuć w motocykl. Kolejne odcinki to bułka z masłem – powiedział mistrz.
Rzeczywiście Marcinów jechał potem prawie bezbłędnie. Na kolejnych 29 odcinkach jazdy obserwowanej złapał tylko trzy punkty. Można rzec, o jego bezbłędnej jeździe. W sumie przywiózł na meta 8 punktów karnych, a jego rywale 21 i 22. Michał wygrał jedną nogą z młodszym Jakubem.
Klasą dla siebie w grupie B był Rafał Luberda, trener i prezes AMK Gorce. Wrócił na trasy po 10 lata. – Zatęskniłem. Wilka ciągnie do lasu – powiedział.

Pokazał młodszym jak powinni się pokonywać odcinki. Nienaganna technika, sprawność i rewelacyjny wynik – 12 punktów karnych. Drugi na mecie w tej grupie – Krzysztof Matyrna (Smok Kraków) przywiózł 55 „oczek”, a trzeci jego kolega klubowy Tomasz Hajduk – 57.

W młodzikach prym wiedli jego uczniowie – Łukasz Zborowski i Jan Gąsienica Daniel. Zajęli dwa pierwsze miejsce. Pierwszy złapał 76 punktów karnych, drugi o dziesięć więcej.

W grupie C triumfował Piotr Ryncarz (Smok) – 18 punktów przez Józefem Buczkiem (Trial Ochotnica) – 24 i Tomaszem Siaśkiewiczem (AMK Gorce) – 25.
W pierwszym dniu Marcinów znowu najlepszy, ale tym razem niewiele, bo tylko trzema nogali wygrał ze starszym Łukaszczykiem. W swoim królestwie Gabryś złapał dwa punkty karne, Michał – pięć, a młodszy z Łukaszczyków – 11.
Grupa B to kolejny triumf Luberdy. – Wczoraj pięciokrotnego dubla dałem rywalom, dzisiaj potrójnego –śmieje się Rafał Luberda. – Mnie cieszy, że młodzi wyciągnęli wnioski, pokazali to co potrafią i uplasowali się tuż za mną – powiedział.

Zborowski z 31 punktami karnymi był drugi, a Gąsienica – trzeci (35 pkt.). W klasie C zwyciężył Ryncarz (7 pkt.) przed Siaśkiewiczem (12) i Żiraldo (14).

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
komentarze
sherco17.05.2015, 22:26
Brawo. Zima przepracowana!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl