28.05.2014, 07:00 | czytano: 3921

List ws. niebezpiecznych drzew na cmentarzu w Nowym Targu, apel o posprzątanie alejek po zimie i o przyzwoite zachowanie pracowników

"Witam, zwracam się do Państwa, aby poruszyć bardzo ważną sprawę - chodzi o drzewa na nowotarskim cmentarzu, zwłaszcza na starym cmentarzu, w pobliżu Kościołka Św. Anny i nie tylko. Otóż po ostatniej wichurze, która miała miejsce 15 maja uświadomiłam sobie, jak te drzewa są niebezpieczne" - pisze Anna w liście na kontakt@podhale24.pl.
"One zagrażają nie tylko ludziom, ale co najważniejsze, mogą doszczętnie zniszczyć nasze groby, nagrobki. Ja odnowiłam kilka lat temu grób moich dziadków - sama tam będę spoczywać- grób jest w bezpośrednim sąsiedztwie Kościółka, jest piękny, duży, wykonany z czarnego granitu- kosztował mnie bardzo dużo. I tak się zastanawiam, co jeśli by znajdujące się w pobliżu drzewa zwaliłyby się na mój grobowiec- kto niby miałby zapłacić za remont mojego grobowca??? No bo chyba nie ja- przecież to nie moja wina, że akurat mój grobowiec znajduje się w okolicy wielkich, starych drzew. Dlatego pytam- kto by poniósł te koszty naprawy grobowca? Pan Burmistrz z własnej kieszeni czy też może właściciel cmentarza też z własnej kieszeni??? Bo ja na pewno nie!!! Dlatego apeluję- należy powycinać wszystkie drzewa na Nowotarskim cmentarzu, a w ich miejsce nasadzić niewielkie tuje, krzaczki, gdyż one nic złego nie zrobią naszym grobowcom w razie kolejnej wichury bądź nawałnicy. Ja na prawdę mam na myśli wszystkie groby, troszczę się nie tylko o mój grób, ale o wszystkie groby nowotarskie znajdujące się w pobliżu tych ogromnych drzew, które są bardzo niebezpieczne. Obiecuję, że jeżeli prośba moja nie zostanie rozpatrzona, to w razie, gdyby mój grobowiec uległ zniszczeniu, to wtedy bez wahania zażądam, aby koszty poniósł albo Burmistrz, albo właściciel cmentarza, bo to będzie tylko ich wina!!!
Ponadto mam wielkie zastrzeżenia, co do wyglądu cmentarza Nowotarskiego i panującego tam nieporządku- alejki są niepozamiatane, wszędzie jest pełno piachu po zimie, który jeszcze jest nieposprzątany, jest pełno liści i innych pozostałości z drzew, skoszona trawa wlecze się po całym Cmentarzu, wszystkie groby są zabrudzone skoszoną trawą, bo pracownicy nieumiejętnie ją koszą,a kosze są pełne zniczy i kwiatów. Coś okropnego- chodzę co tydzień na cmentarz albo i częściej i nic się nie zmienia- ciągle jest to samo- nieporządek i bałagan. Ponadto firma sprzątająca groby, której właścicielem jest właściciel cmentarza myjąc kogoś grób w ten sposób zabrudza inny grób, znajdujący się w pobliżu- woda tryska wokoło i robi dziadostwo na innym grobie...Co więcej, wielu pracowników Cmentarza zachowuje się w nieodpowiedni sposób- chodzą po cmentarzu w te i we wte, klną jak chamy, gadają o różnych nieprzyzwoitych rzeczach...co to ma być??? Apeluje o zmiany na nowotarskim cmentarzu- by w końcu posprzątano piach po zimie, by zamiatano na bieżąco alejki z liści i kwiatów z drzew, by w końcu powycinano te drzewa, które są zagrożeniem dla naszych grobów, by jakoś inaczej koszono trawę, by nie brudziła ona grobów, by zmieniono tych pracowników obsługi cmentarza".

oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
EWA06.06.2014, 14:32
Mnie osobiście najbardziej szokują jeżdżący na motorze i robiący hałas na cmentarzu osoby które dozorują.Całkowity brak wyczucia i taktu !
Anna30.05.2014, 19:11
jest dokładnie tak jak pisze Pani Nieckarz- dziękuję za słowa poparcia. Byłam pewna, że wśród prawdziwych Górali znajdą się Osoby, które mnie zrozumieją, które są dla mnie wsparciem. Dziękuję i jednocześnie gratuluję odwagi. Wszystkiego dobrego tym, którzy stanęli w mojej obronie;-)
STAŚ30.05.2014, 16:47
do P. J. Nieckarz.......ma Pani rację w sprawie zajmowania się obrażaniem wzajemnym. Jestem za tym, aby zająć się meritum sprawy, a nie dowalać drugi jednemu?! Bo rządzącym właśnie o to biega!!!!!!!!!
Jadwiga Nieckarz30.05.2014, 15:24
Panie Michale w przeciwieństwie do Pana, ja nie wstydzę się swojego nazwiska, jak również zajmowanego stanowiska w sprawach, które poruszam w swoich listach czy też komentarzach, podpisując je pełnym imieniem i nazwiskiem. Jak widzę, to Pana na to nie stać. Ukrywając się pod nikiem, bardzo skutecznie obrzuca Pan piszących i komentujących błotem. Wbrew Pana sugestiom, nie ja jestem autorką tego listu, ale bardzo się cieszę, że coraz więcej ludzi ma odwagę pisać listy i komentarze, pokazując brak zainteresowania ze strony władz miasta sprawami, które są istotne dla mieszkanców. Uważam, że poruszając tematy, które dotyczą nas wszystkich, a załatwienie ich zależne jest od gospodarza miasta spełniają swój obywatelski obowiązek. Doskonale rozumiem brak nazwisk pod tymi listami, ponieważ sama doświadczam wielu złośliwości (chociażby ze strony Pana) od "DYŻURNYCH KOMENTATORÓW JEDYNIE SŁUSZNEJ WŁADZY RZĄDZĄCEJ W TYM MIEŚCIE" więc nie dziwię się, że ludzie boją się podpisywać. Bo najlepiej jest ludzi ośmieszyć, wyszydzić ale nie wysłuchać. Wspomina Pan coś o nagonce, czy przypadkiem nie jest to nagonka na moją osobe ze strony Pana, sugeruje Pan również, że należę do ludzi, którym najbardziej w tym mieście zależy aby "dokopać". Zastanawiam się, czy nie jest karalna taka sugestia?, bo na pewno nie jest elegancka, no ale przecież trudno liczyć na elegancję i zwykłą przyzwoitość, środowiska jakie Pan reprezentuje.
Niestety każda władza musi liczyć się z krytyką, a mądra włądza najwięcej słucha tych krytykujących, a nie tych "kadzących" W mieście brak jest obiecywanych obwodnic, nie stać nas na gruntowne remonty ulic, załatwienie sprawy targowicy, czy chociażby remontu cmentarza i wielu innych istotnych dla mieszkanców spraw, ale mamy za to piękny park, którym się Pan zachwyca, dodam również rynek, miasteczko komunikacyjne no i basen, nie wspominając o 50 mln długu, który zapewne wzrośnie do końca roku o kolejne 10 mln, więc proszę się nie dziwić Panie Michale, że ludzie się irytują i sygnalizują problemy dla nich istotne (chociażby mieszkańcy zalewanych domów) pisząc listy, ponieważ nie mają innej możliwości przedstawienia swoich spraw, bo osobista wizyta u władz kończy się stwierdzeniem, że załatwienie sprawy nie leży w gestii, lub nie należy do kompetencji sprawujących władze.
Mieszkańcy naszego miasta czują się lekceważeni przez rządzących, ale mam nadzieję, że nie zniechęcą się komentarzami takich ludzi jak Pan i Panu podobni i nadal będą pisać o sprawach, które ich bulwersują. Jako mieszkańcy tego miasta mamy prawo do wypowiadania swoich opinii i dobrze by było, by ktoś właściwy zaczął nas słuchać.
Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy są mi życzliwi i często dają tego dowody. Jadwiga Nieckarz
xyz29.05.2014, 21:46
Cmentarz to historia wystarczy spojrzeć na Powązki w Warszawie czy cmentarz Rakowicki w Krakowie. A ile tam starych drzew,niektóre pewnie pamiętają jeszcze XIX w i na szczęście nikomu nie przychodzi do głowy ich wycięcie.
STAŚ29.05.2014, 19:04
Ciekawe, czy krytykanci, potrafią przez kilka dni ciepłych, i w ulewie oraz gdy mróz z 17 stopni , popracować na cmentarzu?!! Znam tych, którzy tam pracują i wiem,że nigdy nikogo nie obrażają, a wręcz odwrotnie naprawdę są bardzo pomocni. A przede wszystkim, pomagają przy pochówku ludzi bardzo biednych, dobrze sytuowanych i bardzo bogatych. I na pewno, robią to z pełną godnościom dla osób wszelakiego stanu. Powiem tak, wedle śmierci, wszyscy jesteśmy równi !!!
Urzędniczka29.05.2014, 14:12
to jest ewidentna prawda- drzewa są wielkim zagrożeniem, którego nie powinno się bagatelizować!!!! Kwestia tui i krzaczków albo kwiatów w miejsce tych starych drzew bardzo mi się podoba!!! Popieram
Mariusz z Bereków29.05.2014, 14:10
dobry list, zwraca uwagę na bardzo istotną sprawę!!! To sprawa dotycząca każdego z nas.
Wiki29.05.2014, 13:57
do 123: ale ten list nikogo nie obraża przecież, tylko zwraca uwagę na bardzo ważną sprawę, jaką są stare drzewa na Nowotarskim Cmentarzu, które są zagrożeniem dla każdego z nas. A Anna najwidoczniej musiała się przejęzyczyć pisząc, że ważniejsza jest troska o groby niż o ludzi- czasem człowiek tak się pomyli- na pewno miała na myśli, że drzewa sa zagrożeniem dla naszych nagrobków, a przede wszystkim dla każdego z nas...
12329.05.2014, 08:57
DO Michala.
Zgadzam sie z toba w 100% bo u nas ludziom wszystko przeszkadza . I nie bardzo rozumie jak wlasciciel portalu moze wystawiac listy ktore sa anonimowe przeciez tym sposobem mozna napisac list obrazajacy np. dzialalnosc publiczna radnego Rajskiego wymyslajac wiele bzdur i nie podpisujac sie pod tym i ciekawy jestem czy wtedy taki list bedzie publikowany na portalu. ??????
Michał29.05.2014, 01:46
@ Genowefa .I o to chodzi, żeby dokopać? Przecież te słynne komentarze różnych Genowef, Marysiek, Aniel z Gronkowa tak obficie występowały pod listami do redakcji, których autorką była Pani Nieckarz. Wszyscy wiemy , kto jest autorką również tego listu. Istna nagonka. Ciekawe , że jak ukaże się coś na temat pięknego parku, który tłumnie odwiedzają nowotarżanie, bo naprawdę jest piękny , to wszystkie Aniele milczą. Niedługo będzie nowy cmentarz i malkontentką radzę tam się budować. A kościółek wam nie przeszkadza ? Przecież któraś wichura może go zwalić na wasze podziemne M-1. Oj módlcie się , módlcie, żeby kto miał wam kiedyś świeczkę zapalić.
G&G29.05.2014, 00:46
Do Anny, autorki listu
Ma Pani rację, że stare drzewa to ogromne zagrożenie. Jednak po tym co Pani napisała mam nadzieję, że ich nie wytną tylko po to by zrobić Pani na złość. Dlaczego? Napisała Pani: "one zagrażają nie tylko ludziom, ale co najważniejsze mogą doszczętnie zniszczyć nasze nagrobki". Wynika z tego, że to iż ktoś może zginąć od spadającej gałęzi nie jest tak ważne jak ryzyko zniszczenia grobu. Bo NAJWAŻNIEJSZE jest ryzyko zniszczenia nagrobku. Gratuluję priorytetów w życiu...
Genowefa28.05.2014, 22:40
Cmentarzem zarządza rodzina wiceburmistrza i nic w tej sprawie sie nie zmieni. "Reka rękę myje".Trzebaby najpierw zmienić Burmistrza i wtedy wszystkie powiazania rodzinne w mieście przestana istnieć. A okazja będzie już niedługo bo jesienią.
Nick28.05.2014, 22:23
A ja mysle ze rozpoczela sie juz w miescie kampania wyborcza i kazdy temat bedzie dobry aby krytykowac innych i dokopac dzisiaj administratorowi jutro innemu urzednikowi a przeciez mozna merytorycznie sprawy pokazywac.
Aniela rodem z Gronkowa mieszkająca w Mieście28.05.2014, 22:09
do nowotarżanka: Pani, ale owszem modlitwa i Msze są najważniejsze, dlatego tak czynię- nie wypominając modlę się za zmarłych, daję na Wypominki i Msze z okazji rocznicy urodzin, śmierci, itd...Moi zmarli są ze mną w każdy czas, często o nich myślę, wspominam Ich...ale mnie stać, więc w ramach wdzięczności za wszystko co od Tych Zmarłych otrzymałam dbam o to, by mieli piękne grobowce, piękne i drogie wiązanki, by znicze się stale paliły, itd- wiem, że to nie jest najważniejsze, ale ważne, gdyż w ten sposób mogę pokazać jak te Osoby były dla mnie ważne. Tak więc grunt to Modlitwa i pamięć o Bliskich, ale sam wystrój i dekoracje też są ważne, tym bardziej, że mni na to stać- wolę na to wydać pieniądze niż jeździć po wczasach;-)
nowotarżanka28.05.2014, 19:50
Trzeba stawiać jeszcze większe i droższe grobowce, kupować wiązanki i znicze, które potem stoją puste bo zasada im więcej tym lepiej czy to czasem nie jest obłuda ? A pamięć za zmarłych, modlitwa, msza święta ? To jest chyba ważniejsze niż to żeby pokazać przed ludźmi, "że mnie stać "
Anna28.05.2014, 19:42
do Dana: ja piszę nie tylko we własnym imieniu, piszę w imieniu wielu nowotarżan, którym to przeszkadza również- wystarczy spojrzeć na komentarze- nie jestem sama, moje zdanie popiera niejedna Osoba;-)
k28.05.2014, 19:06
Grobowiec rodziny mojego męża został zniszczony właściwie całkowicie tak, że jest dziura w płycie i widać trumnę. Otrzymaliśmy informację że cmentarz jest ubezpieczony mamy nadzieję że to ubezpieczenie pokryje wyrządzoną szkodę - przez wywalone drzewo w ostatniej wichurze ... Drzewo było już dawno pochylone zgłaszano ten fakt u zarządcy i w urzędzie miasta ale nikt się tym na czas nie zainteresował.....
A28.05.2014, 18:26
Widzę Anno że nie wiele zrozumiałaś z mojego tekstu. Wiec napiszę prościej. Trzy lata temu wycięto na cmentarzu sporo drzew, w tym i koło grobu moich bliskich. Argumentowano to tym iż drzewa niszczą nagrobki, więc prewencyjnie się je wycina ku uciesze np. mojego cmentarnego sąsiada. Dwa lata temu koło "mojego" grobu sąsiad z żoną postawili czarną cmentarną limuzynę i zaczęły się kłopoty. Przez 50 lat gdy rosło drzewo nie narobiło tyle szkód co zapadająca się ziemia wokół limuzyny. Sąsiad uważał że za ścieżki odpowiada zarząd cm. a zarząd że mam dogadać z sąsiadem bo to jego wina, a ten z koleji udaje że mnie już nie zna. Dwa razy musiałem remontować grób. Za swoje. Tak bywa, nie mam pretensji do nikogo, tylko drzewa żal. Przez 50 lat dawało cień i schronienie ptakom, mijały lata i pory roku, drzewo puszczało pędy, kwitło, spadały liście jak co roku, dając sygnał że życie się kończy i odradza. Na wiosnę cieszyło oko soczystą zielenią, latem spacerującym starszym ludziom dawało cień, młodszym chwilę "oddechu" od codziennych spraw a dzieciom zabawę bo wiewiórki uwielbiały to drzewo. Nawet te spadające liście które są znienawidzone przez wielu dawały ludziom szczególnie starszym motywację by wyjść z domy, posprzątać, by być przydatnym. Spacerujące spokojnie rodziny między nagrobkami w cieniu drzew opowiadały dzieciom o bliskich, sąsiadach, strych czasach, śmierci i przemijaniu. Drzewa tworzyły klimat to pewne, bo jakoś nie zaważyłem takich sytuacji w nowszej tujowej części cmentarza. Tam wszyscy-położyć kwiaty, zapalić świeczkę i do samochodu. Rozumiem troskę o bogate grobowce, bo kosztowały majatek, jednak dawniej właśnie dzięki temu że groby nie były aż tak na pokaz nie wymagały wycinki drzew bo każdy, ewentualne straty mógł za stosunkowo niewielki pieniądze naprawić sam. Bez chandryczenia, wzajemnych oskarżeń i uników. Ale to było kiedyś. Dziś ja osobiście coraz rzadziej chodzę na cmentarz, z resztą nie tylko ja, wiele, wiele starszych osób czyni podobnie. Dlaczego? Bo im głupio ze są takimi romantykami, kiedy dzisiejsze czasy nastawione są tylko na kasę. I każdy który myślał podobnie jak ja, myślał że jest sam. Ale po pewnym przypadkowy spotkaniu na cmentarzu okazała się że jest na bardzo wielu, i że wielu ma podobne przemyślenia.
Droga Anno, czytam Twój list i inne listy ukazujące się w necie, dlatego powiem Ci szczerze że, jestem zmęczony dzisiejszymi czasami, takimi ludźmi ja Ty , których są tysiące nie zależnie od wieku. Wszyscy tylko - JA, MOJE, MNIE !!! Moje pieniądze, moje prawa, płacę, wymagam, ja chcę, ja nie muszę, ktoś ma zrobić to, ktoś ma tamto - wszystko pod i dla siebie. Jednak chcę Ci przypomnieć, że są też tysiące tych myślą inaczej, i to że milczeniem zbywają pewne głupoty to nie demencja lecz po prostu nie są tak wyszczekani i "z fokusowani" na sobie.
P.S. Swoją drogą to dziwne zjawisko,budować i czyścić swó przyszły grób , bo o ile mnie pamięć nie myli to ostnimi którzy stosowali takie praktyki byli faraonowie. Ale kto dziś wie kim był faraon.
Dana28.05.2014, 17:32
A dlaczego to szanowna pani nie ma odwagi i nie podpisze sie swoim nazwiskiem tylko chowa sie za wymyslonym imieniem?Wszystko pani zle i widzi pani tylko minusy ale juz plusow zadnych.
To takie chrzescijanskie jak caly nasz podhalanski narodek.
portier28.05.2014, 17:25
Pani Anno aby cokolwiek zmienic w naszym miescie nalezy zmienic Burmistrza .Cmentarzem zarzadza rodzina pana wice burmistrza i nic pani nie zrobi.
Pozdrawiam
Maciej B.28.05.2014, 16:34
Nowotarski cmentarz jest wizytówką nowotarskiej władzy. Zaczynając od wejścia od ul. św. Anny mamy rozsypujące się schody, następnie nie przycinane drzewa stwarzające zagrożenie dla ludzi i grobowców, śmietniki (zwłaszcza w soboty ) przepełnione, stan alejek asfaltowych fatalny a w wielu miejscach tragiczny, koszenie traw odbywa się tylko dwa lub trzy razy do roku i po tym zabiegu wszystko na cmentarzu jest zielone. Nowotarski cmentarz koniecznie powinien mieć NOWEGO gospodarza który będzie dbał o to szczególne miejsce i inwestował w jego infrastrukturę, a nie zajmował się jak obecny dzierżawca handlem w dziwny sposób zakupionych miejsc pochówku i wykonywaniem horrendalnie drogich usług przez przypadkowych roboli. Temat cmentarza powinien zainteresować władze i radę miejską NT.
mati28.05.2014, 15:42
Właśnie wczoraj sprzątałam skoszoną trawę wokół grobu a przyklejona trawa to norma na tutejszym cmentarzu nigdzie indziej nie widziałam takiego sposobu koszenia trawy i pozostawienia ,ale zaraz będzie nowa to po co sprzątać-sądzę iż taki jest tok rozumowania administratora(taki chyba jest? i pracowników wykonujących te prace.A widziałam ich również ,kosiareczki sobie myli przy kaplicy.Pytam -jest tam ktoś nadzorujący te prace???
Ludgrada z ul. Krasińskiego w NT28.05.2014, 14:22
racja, racja. Zgadzam się również co do wyglądu Kaplicy cmentarnej- byłam na modlitwach w Ludźmierzu przy trumnie Księdza Juchasa- jak tam pięknie, uroczo, aż chciało się tam modlić z innymi- nie to co u nas- wszystko zaniedbane, brzydkie, kwiaty stare, brudne, sztuczne, brzydkie zasłony i dekoracje, posadzka i te szklane ściany jak za komuny... koszmar.... Już nawet w Waksmundzie mają przepiękną Kaplicę do modlenia przy zmarłym, a u nas...strach tam wchodzić... Nic więc dziwnego, że gdy ja organizowałam pogrzeb bliskiej mi Osoby, to zdecydowałam się, żeby modlitwy przy zmarłym odbyły się w naszym rodzinnym domu- przy najmniej było z godnością, elegancko, dostojnie, całymi dniami, nie to co teraz- godzina i z głowy....dziwi mnie to, że ludzie odchodzą od tego, żeby trzymać zmarłego w domu i potem wyprowadzać Go z domu w kondukcie pogrzebowym- dlaczego władza nic nie robi, by było łatwiej o przeprowadzanie takiego Pogrzebu zgodnie ze starymi tradycjami???
amen28.05.2014, 14:12
Drogie Panie . Na cmentarzu jestem codziennie. Proszę nie kłamać, że nie jest pozamiatane. Proszę nie pisać bzdur, że Panowie z obsługi cmentarza się niegrzeczni, bo są mili i uczynni ( może trzeba też grzecznie się do ludzi zwracać). Codziennie opróżniane są pojemniki, jeżeli są pełne.Co za pretensje o to, że z drzew opadają liście, lub inne paprochy? A gdzie mają opadać, może mają lecieć w górę?? To jest stary cmentarz i drzewa tam były od wieków i nikt nie będzie ich wycinał dla widzimisię kilku Panuś, bo wiele z nich to pomniki przyrody- maja nawet tabliczki. Proponuję eksmitować się na nowy cmentarz, ( można się zamienić)tam rosną tuje, które też nieźle śmiecą. ale nie zniszczą wam piramid. Cmentarz jest koszony w lecie trzy razy. Szacuję, że jest na nim ok. 3000 grobów. Po każdym koszeniu właściciel grobu, grobowca ma sobie sam posprzątać., bo trzeba by zatrudnić armię cmentarnej obsługi, żeby temu podołano. W zimie wszystkie aleje są odmiecione i posypane . Wasze komentarze mają na celu judzenie i podburzanie ludzi przeciwko burmistrzowi. Głupi by to zauważył. Można też się skremować i siedzieć w puszeczce na kominku. Będzie czysto i cieplutko,
Aniela rodem z Gronkowa mieszkająca w Mieście28.05.2014, 14:12
Pani, jo tako staro, ale przyznom Pani rację- toć to wszystko prowda, co Pani napisałaście!!! Płakać mi się chce, że w XXI wieku o porządek nie dbają i o bezpieczeństwo naszych grobów- tyż mom piękny grobowiec i sama się bojem, co to by było, kieby drzewo na niego spadło!!! jo tyle za niego dała, że hoho, a teroz takie piękne kwiotki i znicze tam mom, że chyba bym się zapłakała, jakby się mu co stało!!! Płakać mi się chce!!!
mwm28.05.2014, 13:57
Przepraszam bardzo my wszyscy sprzątamy wokół naszych grobów, ale wykaszanie trawy i sprzątanie w alejkach po posypywaniu piachu to już praca administratora. A dla tych co tak chwalą obecnego włodarza cmentarza odsyłam do Rudy Ślaska obejrzyjcie tam cmentarz to wam jak mówią młodzi kopara odpadnie, jak może być piękny i zadbany cmentarz.
DO SZUWAREK28.05.2014, 13:03
HA HA a szuwarek to ktoś od pana S zarządzającego cmentarzem? niezłe jaja!
beata28.05.2014, 13:01
Zarządzający cmentarzem pan S. to bardzo nieprzyjemny i wulgarny człowiek!
do szuwarek28.05.2014, 12:59
Co ty możesz wiedzieć jak często chodzę na cmentarz?! pewnie i tak nie uwierzysz ale od kiedy odeszła moja mam jestem tam codziennie i zapraszam Cię na "nowy" cmetarz żebyś pokazał mi tę czytelne tabliczki bo do tej pory od 8 lta nie mogę odczytać kwatery!
szuwarek28.05.2014, 11:41
do : nowotarżanka

Witać, że Szanowna Pani dawno nie była na cmentarzu, skoro nie zauważyła - a nie da się nie zauważyć - nowych betonowych estetycznych słupków z numerem kwatery - przynajmniej w starej części cmentarza, w której ja mam grobowce.
szuwarek28.05.2014, 11:32
Widocznie Szanowna Pani, za rzadko chodzi na cmentarz, skoro za każdym razem śmieci i bałagan. Proponuję chodzić codziennie, wtedy Szanowna Pani nie będzie miała powodów do narzekań. "Stary" cmentarz, ma to do siebie, że rosną na min stare drzewa, które są zabytkami przyrody, o które trzeba dbać i je pielęgnować - wycinka tylko w konieczności po opinii dendrologa. Ja grobowiec sprzątam kilka razy w tygodniu, czego i Szanownej Pani życzę.
nowotarżanka28.05.2014, 11:21
Brawo Pani Anno! ktoś powinien się wziąć za administratora cmentarza! robi co chce, narzuca swoje usługi niezgodnie z prawem a za porządek na cmentarzu się nie weźmie. Alejki nie oznakowane! tabliczki z numerem kwater od 20 lat są te same-przetarte, niewidoczne!A zarządzający cmentarzem pan S. to /.../

Naruszenie regulaminu. Moderator.
Anna28.05.2014, 09:49
do: Mieszkaniec: mieszkam w pięknej, spokojnej okolicy w Nowym Targu, mam duży ogród i ani jednego drzewa- mam za to rożnego rodzaju tuje, krzaczki, krzewy, rabaty, kwiaty doniczkowe i ozdobne- i to mi wystarczy!!! I jakoś to sprzyja przyrodzie, bo na wiosnę dużo ptaszków mam w ogrodzie, szpaki zakładają gniazda w budkach na moim ogrodzie, wnuki i prawnuki cały czas odpoczywają u mnie w ogrodzie. Więc chyba nie jest tak źle bez tych drzew!!! Ja przecież proponuję, by w miejsce drzew na Cmentarzu posadzić tuje i inne krzewy- też będzie zielono, łanie, a przede wszystkim bezpiecznie;-) Przecież na nowym cmentarzu- od strony szpitala nie ma ani jednego drzewa- są tylko tuje i jakoś wystarczy, a co najważniejsze ludzie co mają tam groby nie muszą cały czas latać ze szmatą i zmiotką, bo nie ma drzew, to nie ma dziadostwa.
Mieszkaniec28.05.2014, 09:25
Szanowna Pani - Cmentarz jak każdy tego typu obiekt jest ubezpieczony, wiec zaręczam Panią że o ewentualne odszkodowanie nie będzie Pani musiała fatygować się do kieszeni burmistrza miasta.
Jeśli chodzi o wycinkę drzew, to proponuję by Pani wycięła sobie drzewa na swoim podwórku lub przed swoim domem (blokiem) a nie decydowała na temat miejsca publicznego i to jeszcze tak wyjątkowego dla wielu mieszkańców. Ja osobiście wole sobie "poleżeć" w cieniu a nie na "patelni" ale to już kwestia gustu. Dopiero co były w "mieście" dwa protesty odnośnie wycinki drzew: a to na nowotarskim rynku, a to na Miasteczku Komunikacyjnym. A tu jeszcze Pani wymyśla żeby wszystkie drzewa wycinać na cmentarzu. Gratuluję rozumu, poczucia piękna i estetyki a nadto wrażliwości ekologicznej!!!
Anna28.05.2014, 09:03
do A: a budowałam piękny grobowiec, bo mnie na to stać- widzę, że w przeciwieństwie do Ciebie!!!! Ja teraz żyje w dostatku, więc i po śmierci chcę być godnie pochowana w pięknym grobowcu!!!! ale kosztów za zniszczony grobowiec przez drzewa nie poniosę, bo mam na co kasę wydawać- ludzka głupota nie zna granic- co dają te drzewa paskudne- nic tylko śmiecą i nic więcej, w dodatku kleszcze z nich tylko spadają!!!!
a co do kwiatów i wizyt na cmentarzu- jestem Katoliczką i z nikim wojny nie toczyłam- za życia żyłam z bliskimi w zgodzie, szanowałam ich, więc i tera ich odwiedzam, kupuję piękne wiązanki, znicze, by w ten sposób wyrazić im wdzięczność, za wszystko co mi przekazali, czego mnie nauczyli, itd!!!!
widzę, że kasy nie masz, to zazdrościsz wszystkim dokoła!!!!
j28.05.2014, 08:57
znaczy kochana pani ma miejsce dla vipów - och juz jestem zazdrosny
Anna28.05.2014, 08:56
do szuwarek: czytaj ciemnoto uważnie- przecież piszę, że często chodzę na cmentarz i sprzątam grób i wokół grobu mojego, ale i tak moja praca idzie na marne- te drzewa tak śmiecą, że co posprzątam to nadal jest tak samo!!! A w dodatku co mam zrobić jak wokół mnie są główne alejki- całą aleją mam zamiatać z trzech stron grobowca???? Zamiatam wokół mojego grobu, a reszta należy do pracowników cmentarza- a przez to, że oni nic nie robią, to ciągle mam piach wokół grobu, bo wiatr i woda roznosi to!!!! Zmieńmy to w końcu!!!
Mieszkanka ul. Nadwodniej w NT28.05.2014, 08:50
Anno, jest dokładnie tak jak piszesz;-) co to ma być- idąc na cmentarz to tak jak by się szło do piaskownicy!!! Kto to widział, żeby piasku z zimy nie posprzątać!!!! a te drzewa- to w ogóle jest koszmar- tak śmiecą, co posprzątam grób, to zaraz mam to samo- jak nie liście, to jakieś nasionka, małe kwiatuszki z drzew, a w dodatku jakie one niebezpieczne- Niech w końcu Burmistrz przejrzy na oczy, bo to, że Grób jego Ojców nie znajduje się w pobliżu drzew, to ma szczęście, ale co mają zrobić Ci, co mają wokół grobu pełno drzew- przecież jak przyjdzie jakaś noremnica, to zniszczy te groby- i właśnie dobrze Aniu pytasz- kto za to poniesie koszty???? Niech w końcu powycinają te cholerne drzewa!!!! Ile szkód porobiły 15 maja, to wystarczy przejść się po cmentarzu!!!! A co do porządku, to może właściciel cmentarza coś zmieni w końcu i bedzie można iść normalnie po tym cmentarzu!!! Bo jak na razie, to kasę tylko umie wyciągać od ludzi, a sam nic nie robi!!!! A jaki stan schodów na cmentarz i to od 2 lat- zęby można wybić, takie koślawe te schody, a on i nic z tym nie robią!!!! żenada!!!!! a wygląd Kaplicy w środku- aż strach tam wchodzić- kto to widział, żeby nic tam nie zmienić od tylu już lat- wszystko stare, kiczowate kwiaty, płótna- na wsiach mają ładniejsze Kaplice, a tu to wstyd po prostu!!! I burmistrz to widzi i nic z tym nie robi!!!!
A28.05.2014, 08:27
To po co budowała cmentarny pałac? Drzewa które rosły od pokoleń - źle, powinna być pystynia, trawa - źle, skoszona trawa - jeszcze gorzej bo "brudzi" nagrobek, mycie też nie jest jak widać całkiem w porządku no i ci pracownicy...chodzą w te i wewte, zamiast tylko w te i w dodatku mówią !!!
A ludzie tyle kasy wkładają w moszczenia sobie gniazdek na cmentarzu !!! Nawet po śmierci muszą błyszczeć. Małostowość.
Droga Pani, jeśli pani chce zobaczyć cmentarz który jest miejscem zadumy i refleksj to proszę wykupić wycieczkę do dowolnego kraju w Europie, bo polskie i rosyjskie cmentarze to miejsce popisywania się kasą, i kiczem. Najgorsze jest to że bardzo często ta dbałość i pieniądze wydawane na nagrobki, cotygodniowe kwiaty i znicze i obowiązkowe wizyty na cmentrzu - że niby tacy jesteśmy dobrzy nie idzie w parze z tym co sobą reprezentowaliśmy do jeszcze żyjących członków naszych bliskich. Przykładami mógłbym sypać z rękawa. Bo teraz miarą "kochania" bliskich jest czarna granitowa limuzyna a "niekochania" zwykły prosty grób - czyli tzw."zaniedbany". Obecnie reflekcja dotyczy tylko porównywania cen poszczególnych grobowców, zaduma na tym skąd wząść kasę na taki sam, bo co sobie ludzie pomyślą. Dlatego proszę zostawcie cmentarz cmentarzem !!!
szuwarek28.05.2014, 07:59
Może by tak szanowna Pani zakasała rękawy i sama posprzątała - pozamiatała wokół własnego grobowca a nie oczekiwała tego od administratora cmentarza.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl