29.07.2014, 22:45 | czytano: 1576

IV letni Koncert Trzech Kultur (zdjęcia)

W kościele w Jaworkach odbył się IV Letni Koncert Trzech Kultur. Było to szczególne wydarzenie nie tylko muzycznie łączące przedstawicieli kilku kultur i narodowości, ale także dlatego, że dedykowany był proboszczowi parafii w Szlachtowej i Jaworkach ks. Józefowi Włodarczykowi, obchodzącemu w tym roku 30-lecie kapłaństwa oraz 15-lecie od powołania go na proboszcza obu kościołów.
Ta dedykacja została w sposób bardzo uroczysty podkreślona przez Grzegorza Niezgodę, burmistrza Miasta i Gminy Szczawnicy, który w serdecznych słowach podziękował za bycie i posługę Bożą ks. Włodarczyka na terenie Szczawnicy, Jaworek i Szlachtowej.
Na koncert złożyły się fortepianowe utwory C. Debussy’ego, S. Rachmaninowa i F. Chopina w wykonaniu pianistów Markijana Popil z Ukrainy, Aleksandry Hurkała z Polski oraz Pauliusa Andersson z Litwy. Wystąpiła także skrzypaczka Zofia Kardas, która wykonała Legendę opus 17 Henryka Wieniawskiego. Artystce akompaniowała Aleksandra Hurkała.

Organizatorem koncertu był Miejski Ośrodek Kultury w Szczawnicy oraz Urząd Miasta i Gminy w Szczawnicy.

Występujący muzycy - to laureaci Międzynarodowego Forum Pianistycznego "Bieszczady bez granic".

- Prezentujący się artyści są nie tylko utalentowanymi, ale uzdolnionymi wirtuozami, przed którymi muzyczno – artystyczna kariera stoi otworem – podkreślał Piotr Gąsienica, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Szczawnicy, zarazem prowadzący koncert, który wprowadzając w muzyczną przygodę, jaka czekała publiczność przybyłą do jaworczańskiego kościoła zaznaczył, że w związku z występem ukraińskiego pianisty Markijana Popila ten koncert jest szczególnym, bo powinniśmy narodowi ukraińskiemu życzyć jak najszybszego pokoju, który gwarantowałby normalność w tym kraju i możliwość spokojnego życia i nauki młodym ludziom - Ukraińcom.
To była rzeczywiście wspaniała muzyczna przygoda, która była tym bardziej piękna, że wykonawstwo poszczególnych utworów przez występujących wirtuozów było na najwyższym poziomie, a akustyka jaworczańskiego kościoła, dawnej cerkwi jeszcze bardziej pozwalała przybyłym melomanom na niezwykłe muzyczne doznania.

Tekst Henryk Janusz Olkiewicz, zdj. Alina Lelito i H.J. Olkiewicz
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl