01.09.2014, 12:44 | czytano: 7336

II wojna światowa na Podhalu

Publikujemy fragment artykułu Macieja Korkucia na temat wydarzeń sprzed 75 lat. Zamieszczony jest ona na stronie internetowej Podhalańskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych ZP „Błyskawica”.
Wybuch II wojny światowej na Podhalu
Słowacki udział w wojnie. Okupacja polskiego Spisza i Orawy
Podobnie jak w podbitej Warszawie symbolicznym początkiem okupacji była niemiecka defilada zwycięstwa, tak pod Tatrami zapoczątkowała ją defilada zwycięstwa urządzona przez armię słowacką w Zakopanem. „Jesteśmy dumni, że przyjaźń słowacko-niemiecką mogliśmy przypieczętować walką i krwią Słowaków" - stwierdził słowacki minister propagandy Aleksander Mach w przemówieniu wygłoszonym 4 października 1939 r.

Przyjaciele Wermachtu

Armia słowacka zaatakowała Polskę bez wypowiedzenia wojny 15 minut po Niemcach. „Godz. 5.00. Słowackie wojsko przekroczyło granice” - zapisano w dzienniku dywizji „Janosik”. Tego dnia gen. Catloś wydał rozkaz, w którym stwierdził: „Zdecydowane Niemcy potrzebują zdecydowanych przyjaciół, ofiarami naszymi zasłużymy na wdzięczność potomnych”.

O ile w skali całego frontu udział trzech słowackich dywizji nie wpływał na losy wojny ,o tyle na samym Podhalu i Sądecczyźnie było to wyraźne wsparcie oddziałów niemieckiej . Armii gen. Wilhelma von Lista, wchodzącej w skład Grupy Armii „Południe”.

Silne jednostki niemieckie i słowackie parły w kierunku Zakopanego, Bukowiny, Jurgowa i Nowego Targu. „Cała dolina od Orawy zapełniona jest setkami czołgów, samochodów pancernych i transportowych, nacierających na Jabłonkę Spytkowice i Czarny Dunajec” - meldował w pierwszych godzinach wojny dowódca 1. Brygady Górskiej, płk Janusz Gaładyk".

„Nieprzyjaźń z Polską jest obecnie faktem. Słowacka armia będzie walczyć wespół z armią niemiecką. Jednostki słowacko-niemieckie napierają w dwóch kierunkach [...]. Cel: Nowy Targ - Krościenko” - zapisano 1 września 1939 r. w wojennym dzienniku dowództwa armii. Już pierwszego dnia wojny Słowacy i Niemcy zajęli znaczną część Podhala, m.in. Zakopane i Nowy Targ. Bohaterski opór stawiały jedynie nieliczne oddziały Straży Granicznej oraz jednostki Korpusu Ochrony Pogranicza, wysunięte przed główną rubież obronną Armii „Karpaty”. Następnego dnia Dywizja „Janosik” i Niemcy zaatakowali w kierunku na Ochotnicę i Harklową. Słowacy samodzielnie opanowali Czorsztyn, którego bronił pluton z batalionu KOP „Żytyń”, ale wobec znaczącej przewagi wroga musiał się wycofać. Tego samego dnia Słowacy wtargnęli także do Tylicza. Pluton słowackich samochodów pancernych ostrzelał domy na rynku. Część z nich spłonęła. Z miasteczka wyparli ich żołnierze 1. pułku strzelców podhalańskich, od pierwszych dni wojny zmuszeni do walki nie tylko ze Słowakami, lecz również z Niemcami. Krościenko zajęły oddziały niemieckie i słowackie.

Generał Catlos, przemawiając do żołnierzy 13 września, powiedział: „Żołnierze młodej armii słowackiej okazali się być godnymi towarzyszami broni swoich niemieckich kolegów, z którymi wspólnie przywrócili pokój i porządek na obszarze zagrabionym [rozwratenom] przez polskich podpalaczy i terrorystów”.

Honor i nagrody
Słowacka defilada zwycięstwa w Zakopanem odbyła się przed gen. Ćatlosem i Machem. Uroczystość została połączona z wręczeniem odznaczeń żołnierzom wyróżnionym w walkach z Polakami. Defilady zwycięstwa zorganizowano również w Spiskiej Starej Wsi i w Popradzie. Generał von List 27 września odznaczył Ćatlośa i dwóch innych słowackich generałów niemieckim Żelaznym Krzyżem, „aby tym udokumentować bohaterskie działania słowackiej armii w czasie wojny z Polską”. Z kolei 4 października 1939 r. żołnierzom Wehrmachtu i armii słowackiej uroczyście wręczono odznaczenia słowackie za udział w wojnie z Polską20.

Nowy Targ, już jako „niemiecki” Neumarkt-Dunajec, stał się siedzibą powiatu, od południa znacznie okrojonego o część obszarów przekazanych Słowacji na mocy porozumienia z III Rzeszą. Słowacy nie tylko odebrali te obszary, które Polska włączyła w swe granice niespełna rok wcześniej, ale także anektowali terytoria tzw. Polskiego Spiszu i Orawy. Za udział w agresji na Polskę Niemcy oficjalnie przekazali je Słowakom 21 listopada 1939 r. Do Słowacji włączono 770 km, zamieszkanych przez ponad 34,5 tys. ludzi, z tego 586 km, (zamieszkanych przez ok. 27 tys. ludzi) należało do Polski przed 1938 r. Było to jedenaście wsi orawskich (Lipnica Wielka i Mała, Zubrzyca Górna i Dolna, Jabłonka, Chyżne, Orawka, Bukowina, Podszkle, Harkabuz, Podsamie) i piętnaście wsi spiskich (Niedzica, Łapsze Wyżne i Niżne, Łapszanka, Kacwin, Brzegi, Rzepiska, Jurgów, Czarna Góra, Trybsz, Krempachy, Nowa Biała, Frydman, Falsztyn, Dursztyn).

W ten sposób przywrócono austriacko-węgierską granicę z okresu zaborów, tyle że przed 1918 r. oddzielała ona cesarską Galicj ę od Królestwa Węgier. Tym razem miała to być granica pomiędzy Słowacją a niemieckim Generalnym Gubernatorstwem. W podzięce rząd słowacki wysłał do Adolfa Hitlera list z deklaracją wierności III Rzeszy.

Warto pamiętać, że na południu Polski wojna i okupacja miała niemieckie i słowackie oblicze.

źródło: Maciej Korkuć Biuletyn IPN Kraków 2010.

Więcej na www.ludzieognia.rabka-net.pl
Może Cię zainteresować
komentarze
sprawiedliwy-124.01.2023, 19:36
A to psy niewierne, do budy, psy ,.......
sprawiedliwy-124.01.2023, 19:35
A to psy niewierne, do budy, psy ,.......
Zakopianin17.09.2019, 15:09
@białcon
"bua ha u nas w Białce nawet wojny się nie odczuło , nawet włos z glowy nikomu nie spadł , więc nie wiem poco takie hallo"

I co z tego - no i tak wszyscy podludzie (w tym "białcony") byli przeznaczeni do likwidacji. Nie doczekli tylko właściwego etapu, bo tysiącletnia rzesza się rozpadła.
Franek17.09.2019, 15:05
@stan

"ale ciężko zmyć plamę na honorze"
Co ty bredzisz kłamco? Co to znaczy "Zakopiańczycy"??? Kilku zdrajców by się znalazło, tak samo zpewne jak w twojej miejscowości, gdyby została poddani odpowiedniej presji. Może w twojej byłołoby ich znacznie więcej - bo z nierozgarniętych to już jeden się ujawnił i podpisał jako "stan"
Krzysiek17.09.2019, 14:52
@prawda w oczy kole

To, że Tiso był księdzem, to tylko oznacza, że sprzeniewierzył się misji Kościoła. To co robił nie było częścią tej misji - on to robił prywatnie, jako Josif Tiso. Ironizujesz "dr teologii". A gdyby był z wykształcenia fizykiem, to winna byłaby "fizyk"? Ogarnij się i naucz normalnie rozumować.
AK rzadzi02.09.2014, 13:46
do uzytkownika Stan
po pierwsze to masz slabe wiadomosci,bo KT nie zalozono w NT,po drugie najwiecej ludzi z tzw Gorlaenvolk podpisało w Szczwawnicy i w Rabce,a po drugie najwiecej ludzi z Zakopanego przpeorwadzalo przez zielona granice ludzi na Wegry,narazajac swoje zycie,wiec nie pisz bzdur ze Zakopane kolaboruje,bo to najwiecej zdrajcow/sprzedawczykow jest z okolic Zakopanego.
prawda w oczy kole01.09.2014, 21:12
Szkoda, że nic nie napisano o słowackim księdzu katolickim, doktorze teologii Jozefie Tiso
białcon01.09.2014, 20:29
bua ha u nas w Białce nawet wojny się nie odczuło , nawet włos z glowy nikomu nie spadł , więc nie wiem poco takie hallo
stan01.09.2014, 17:11
Defiladę zrobiono w Zakopcu bo tam ich gaździny miło przywitały. Już wywęszyły Niemieckie dutki. Tam nawet sobie spokojnie rozmawiali jak zwiększyć moce przerobowe obozów koncentracyjnych. Dobrze że przynajmniej w Nowym Targu powstała Konfederacja Tatrzańska ale ciężko zmyć plamę na honorze którą zrobili Zakopiańczycy kolaborując. O tym drugim niestety jest dużo głośniej.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl