12.11.2015, 14:22 | czytano: 1709

Szczawnickie Zaduszki (zdjęcia)

W remizie szczawnickiej Ochotniczej Straży Pożarnej byliśmy świadkami jubileuszowych XV Szczawnickich Zaduszek.
Jest to uroczystość organizowana co roku dla upamiętnienia tych, którzy odeszli do wieczności. Podczas spotkania wspominano ludzi zasłużonych dla miasta i gminy, założycieli uzdrowiska oraz znamienite rody szczawnickie. Nie zapomniano o twórcach ludowych, poetach, pisarzach, muzykach, malarzach czy rzeźbiarzach. Wspominano także wszystkich mieszkańców Szczawnicy, którzy w 2015 roku odeszli do wieczności. Nie zapomniano o papieżu Janie Pawle II, którego dziesiątą rocznicę śmierci obchodziliśmy w tym roku, a który ukochał góry i chętnie przyjeżdżał w Pieniny.
Wspominki przeplatane były poezją autorstwa m.in. Andrzeja Dziedziny Wiwra oraz pieśniami religijnymi i regionalnymi. Słychać było dźwięki melodii góralskich w wykonaniu Kapeli Jaśka Kubika z Krościenka oraz grę Orkiestry Dętej szczawnickiej OSP, która dzięki księdzu Grzegorzowi Salamonowi po latach wznowiła swoją działalność.

W uroczystości uczestniczyli m.in. burmistrz Szczawnicy Grzegorz Niezgoda, były burmistrz miasta Józef Gacek, sekretarz Tomasz Ciesielka, a także proboszcz szczawnickiej parafii ks. Tomasz Kudroń oraz ks. prałat Franciszek Bondek.

Organizatorami spotkania wspominkowego, jak co roku, był Zespół Regionalny im. Jana Malinowskiego pod kierownictwem pani Anieli Krupczyńskiej. Burmistrz Grzegorz Niezgoda podziękował pani Anieli i całemu zespołowi za zorganizowanie po raz kolejny tak wspaniałej i wzniosłej uroczystości. Tegoroczne Zaduszki prowadzili: Stanisława Szołtysek i Szymon Janosz.

Na zakończenie uroczystości zgromadzeni w remizie goście odśpiewali „Barkę”, a ks. Tomasz Kuroń pobłogosławił wszystkich zebranych na kolejne listopadowe dni…

Tekst: Joanna Dziubińska
Fot. Jarosław Krajewski, Joanna Dziubińska
Może Cię zainteresować
komentarze
techtech13.11.2015, 11:03
Do @pro. Ks. proboszcz Wach był wielkim patriotą i dobrze wiedział do czego prowadzi działalność polityczna Wojtyły. Często rozmawiał z miejscową ludnością na temat czasów z przed wojny i wszechobecnej biedy. Dobrze przewidział, że kapitalizm położy Uzdrowisko. Miał rację. Szczawnica nie miała później takiego bez skazy proboszcza. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
pro12.11.2015, 20:18
Pani Joanna zapomniała dodać że były ks proboszcz Wach nie ugościł biskupa Wojtyłłe z grupą studentów która była w Pieninach a wręcz odmówił im i spania i poczęstunku dlatego Papież powiedział że z Przechyby schodzi się do Krościenka no cóż taka jest Szcawnica
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl