Watra dla Karola (zdjęcia)

Niestety ale to prawda... Jest to przykre że chorzy muszą liczyć na ludzi dobrego serca walcząc o życie w momencie kiedy rząd powinien tym problemem zająć się jak najszybciej i szukać pieniędzy dla cierpiących. Kibicuje Karolowi i wszystkim potrzebującym aby wokół siebie znaleźli pomocnych ludzi. Nie można wylewac żali na tych którzy pomagają. To pomoc bezintetesowna. Nie zależnie od tego jakim echem się odbija. Szkoda każdego potrzebujacego :(

Droga Elżbieto sama sobie zaprzeczasz ni nic nie wiesz o ludzkim cierpieniu moja rodzina wydałą juz takie pieniadze ze fundacja rodziny Karola jeszcze ich nie uzbierałą i sama widzisz ze nikt z ludzi dobrej woli sie nie odezwał i tak to jest z tym pomaganiem .
i ty nawet nie umiesz mi odpowiedziec i zmieniasz temat . jestes biedna bo nie wiesz jak pomoc komukolwiek,
zegnaj dobrodziejko. w zdrowiu nie choruj bo sie zawiedziesz

Po co ten żal, że ktoś komuś pomaga? W takim razie proszę napisać, że nie potrzebnie się pomaga chłopakowii oraz ludziom, którzy będą w przyszłości pod opieką fundacji jaką założyli Rodzice Karola. Od jego bliskich cała pomoc się zaczęła. Skąd ten żal??? Że robi się coś bezinteresownie?? Od najbliższych osób chorego, zaczęła się ta wielka pomoc. Gdzie miłosierdzie o którym piszesz wśród Twoich bliskich? Po co te wpisy? Chętnych do pomocy nie brakuje. Ludzie są dobrzy! Pomagają i nie chcą nic w zamian! Niech każde środowisko w jakim się obracamy podejmie próbę pomocy. Niech tylko ją podejmie... wszyscy mają równe szanse aby podjąć próbę zorganizowania czegoś. Niech się wszyscy tak mobilizują dla swoich potrzebujących znajomych-chorych jak dotychczas robili to dla Karola. Zaczynając od Rodzin. Ja uczestniczyłam w wielu imprezach dla Karola. Jednych bardziej hucznych, drugich mniej, ale każde były z serca! Za każdym razem był jakiś dobry efekt! Wszyscy zaczynali organizację od tego samego punktu, podejrzewam że czasami nie wiedząc w ogóle od czego zacząć... To przykre że nie można wszystkim pomóc ale każdy z nas żyje w swoich środowiskach i to oni najpierw powinni podejmować próby działania a nie patrzeć na tych co coś robią i mieć do nich żal że nie pomagają wszystkim. WSZYSTKIM POWINNO POMAGAC PANSWTO!! Bo przez to że chorych się nie finansuje w tak trudnych sytuacjach, muszą być skazani na ludzi dobrej woli.

miłosierdzie sie wyczerpało ,nie ma chetnych do pomocy , ja pamagałam wielu teraz mnie nie ma kto pomóc , takie zycie

ja też mam nowotwór muzgu i ukladu nerwowego czy mnie ktos pomoze ?