W lesie nad Klikuszową, przy czarnym szlaku na Turbacz, leżą przy drodze rozbite nagrobki cmentarne z nazwiskami.
Wygląda to tak, jakby zostały tu wywiezione razem z ziemią. Widok ten budzi mieszane uczucia wśród turystów, którzy wędrują tędy na Turbacz.