28.07.2016, 09:00 | czytano: 1478

Co przyciąga pielgrzymów do Małopolski?

W 2015 roku Małopolskę odwiedziło 13,9 mln turystów, w tym niemal 3 mln to obcokrajowcy z 53 państw świata. Najczęściej przyjeżdżają oni po to, aby w aktywny sposób spędzić czas lub odwiedzić miejsca, które rozsławiają nasz region za granicą: Kraków, Wieliczkę, Oświęcim, Zakopane.
Jednocześnie Małopolska staje się coraz popularniejszym kierunkiem turystyki religijnej. Największym impulsem do rozwoju tej formy zwiedzania regionu była postać Jana Pawła II, bo to miejsca z nim związane – Wadowice, Łagiewniki i Kalwaria Zebrzydowska – niezmiennie plasują się w czołówce najczęściej odwiedzanych miejsc.
Z postacią Jana Pawła II łączą się jednak także podhalańskie sanktuaria. Do najważniejszych i najczęściej odwiedzanych zaliczają się zakopiańskie kościoły: na Krzeptówkach (sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej wybudowane jako votum za ocalenie życia papieża Jana Pawła II), na Wiktorówkach (sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr, do którego Karol Wojtyła chętnie przybywał podczas swych górskich wycieczek. Już jako papież, w 1997 roku udając się nad Morskie Oko przeleciał helikopterem ponad Wiktorówkami i Rusinową Polaną) czy na Kalatówkach (sanktuarium św. Brata Alberta) oraz sanktuarium Matki Bożej Krolówej Podhala w Ludźmierzu (zwane religijnym centrum Podhala, to tu w 1963 roku miało miejsce wydarzenie, uznawane przez niektórych za prorocze. W trakcie uroczystości koronacji figury Matki Boskiej Ludźmierskiej, biskup Karol Wojtyła chwycił w locie berło, które wypadło z ręki figury).

- Małopolskę z roku na rok odwiedza coraz więcej osób, które zwiedzają nasz region pod kątem religijnym. W ubiegłym roku - 3 mln, ale jestem przekonany, że ta liczba będzie rosła. Magnesem, który przyciąga do Małopolski najwięcej pielgrzymów bez wątpienia jest św. Jan Paweł II, ale w regionie mamy też wiele interesujących miejsc dla przedstawicieli innych religii – mówi Leszek Zegzda z zarządu województwa.

oprac. r/ źródło: malopolskie.pl
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl