25.09.2016, 19:53 | czytano: 6853

Półwiecze nowotarskiej "dwójki" (zdjęcia i filmiki)

zdj. Szymon Pyzowski
W Nowym Targu zorganizowano uroczystości związane z 50-leciem powstania budynku Szkoły Podstawowej nr 2 im. Mikołaja Kopernika, połączone z corocznym Festynem Rodzinno – Sportowym, który został zorganizowany po raz 16.
Patronka miasta i patron szkoły, czyli św. Katarzyna i Mikołaj Kopernik poprowadzili korowód uczniów, nauczycieli i rodziców ze szkoły do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa, gdzie odprawiona została msza św., na której został poświęcony nowy sztandar szkoły. We mszy, a także w dalszych uroczystościach w Miejskim Ośrodku Kultury uczestniczyli również absolwenci, emerytowani nauczyciele, przedstawiciele władz Miasta, powiatu i kuratorium.
Historię powstania budynku przypomniała dyrektor szkoły Danuta Foryt - Pyzowska.

Wręczone zostały medale „Przyjaciel Szkoły” dla osób w szczególny sposób związanych z placówką. Odznaczenia wręczała dyrektor szkoły, Danuta Romańska Mroczka – przewodnicząca Rady Rodziców, przewodnicząca samorządu szkolnego Amelia Leską - a asystowali Mikołaj Kopernik i Święta Katarzyna.

Wyróżnienia otrzymali m. in. Helena Jarosz (dyrektor szkoły w latach 1970-77), Grażyna Smoroń (dyrektor w latach 1991 – 1997), Barbara Zbińska (dyrektor w latach 1997 – 2012), Aleksandra Giełdczyńska (vice dyrektor, która sprawowała swą funkcję w okresie kadencji dyrektor Heleny Jarosz oraz Marii Biel), Stanisław Siaśkiewicz (wieloletni pracownik szkoły, który przez 40 lat wzorowo pracował w szkole), a także Marek Fryźlewicz, Grzegorz Watycha, Małgorzata Arct Gacek, Janusz Stopka, Zbigniew Kapusta, Danuta Mroczka, Magdalena Aksamit, Anita Cięciel i Grażyna Luzar - mamy niezwykle zaangażowane w działalność Rady Rodziców.

Kwiatami zostały obdarowane osoby, które nazwano "cichymi aniołami święta", bo bez rozgłosu włączyły się w przygotowania tej uroczystości dając ze swej strony wiele pracy nie chcąc nic w zamian.

Burmistrz Grzegorz Watycha Miasta wręczył na ręce dyrektor szkoły prezent - w postaci globusa.

Potem nadszedł czas na część artystyczną w wykonaniu uczniów. Były też tańce - a dokładnie pięknie wykonany polonez, którego uczniowie uczyli się od kwietnia.



Na zakończenie przygotowano koncert pod nazwą „Przyjaciele Świętego Franciszka”, którego główną solistką była absolwentki szkoły Katarzyna wiwer (dawniej Waradzyn). Towarzyszyli jej na skrzypcach Aleksandra Szwejkowska – Belica, Marysia i Staś Belica oraz na fortepianie Michał Rot.
Po powrocie do szkoły, przed budynkiem zasadzono "jubileuszowe drzewo" i zakopano dla przyszłych pokoleń kapsułę czasu. Otwarte zostały też trzy nowoczesne pracownie: do nauki języka angielskiego, matematyczna i biologiczna.

Obok szkoły w międzyczasie trwał XVI Festyn Rodzinny dla małych i dużych gości. Był pokaz tańca towarzyskiego Studio Cubana, dzieci zaprezentowały przedstawienie „Wstrzymał słońce ruszył ziemię”, był też pokaz twórczości wokalnej uczniów.

Robert Nemś przeprowadził warsztaty ”Strongman” dla dorosłych i dzieci. Każdy mógł się poczuć siłaczem. Akademia Aktywności Ruchowej dała popis sztuk walki z elementami akrobatyki. Nie zabrakło konkursu na przebranie dla swojego pupila.



W rejonie sceny odbywały się konkursy plastyczne, warsztaty z lepienia gliny. Dla zgłodniałych otwarta była kawiarenka z domowymi wypiekami. Na orliku odbywała się olimpiada sportowa z wielu zajęć. Festyn zakończyła dyskoteka.

Szymon Pyzowski
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Uczeń 95'27.09.2016, 13:52
Dziennikarze z P24/.../

Nie znam odpowiedzi na pytanie czy lepiej być śmiesznym czy głupim. Ale odsyłam do regulaminu na dole strony.
Moderator.
Solejukowa w okularach26.09.2016, 17:22
To jak we wczorajszym Ranczu.
Rozmarzyła się ławeczka.
Katarzyna Wiwer26.09.2016, 16:19
Bardzo piękna i miła uroczystość. Cieszę się, że mogłam odwiedzić swą starą szkołę. Chciałabym tylko zwrócić uwagę szanownemu autorowi tekstu, ze Katarzyna Wiwer to nie jest mój pseudonim, tylko nazwisko! Serdecznie pozdrawiam wszystkich nauczycieli i absolwentów naszej szkoły! :)
Zebrało mi się na nostalgiczne wspomnienia.26.09.2016, 14:46
Przypomniałam sobie. Pani od chemii to pani Antoniewicz. serdecznie pozdrawiam
krysia26.09.2016, 08:35
najlepszy nauczyciel - Pani Kęszycka, i Pani Dyr. Jarosz
Zebrało mi się na nostalgiczne wspomnienia.26.09.2016, 07:57
Zebrało mi się na nostalgiczne wspomnienia. To były piękne czasy. Cudowni nauczyciele, których wspomina się zawsze z szacunkiem. Pani Nenko od biologii, Pani Jachymiak od matematyki, Pani Wolska od historii, Pani Tętnowska od plastyki, Pani Lisiecka od j. polskiego, Pani od chemii (niestety nie mogę sobie przypomnieć nazwiska ale jest na zdjęciu nr 9). Pani Dyrektor Jarosz, której jako dzieci baliśmy się. Pani Dyrektor Biel, której powagę ocieplała Pani Giełczyńska.
Wszystkim bardzo dziękuję.
Żeby nie było tak wzorowo, to z lekką niechęcią wspomnę panią od muzyki, pana od wf
grzeszny uczen25.09.2016, 22:34
Pamietam p.Babczakiewicz - moja wychowawczyni
Pani dyr Biel byla strasznie "zimna" a jej zastepca Gieldczynska probowala to ocieplic.Byl pan Wisniowski "Pryszczu" od ZPT...
Od WF-u "Detka" Denenfeld. Slynna pani Michelis od geografii i Dzedzyk od historii (ooo matko!!) Pani Tetnowska od plastyki w ktorej podkochiwalo sie pol chlopiecej czesci szkoly :)
I nie da sie pominac pana Mendyki i jego slynnych ...mlynkow (chwyt za wlosy i krecenie az malo karku nie ukrecilo!!!)
ot....nasza "dwojka" 1977-1985
Kinga25.09.2016, 21:29
najlepszy nauczyciel z dwójki mojej młodości pani Zofia Kosecka, wychowawczyni p. Maria Babczakiewicz to były czasy!
pozdrawiam i do następnych 50 lat
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl