09.10.2016, 09:51 | czytano: 5743

Nabożeństwo z udziałem zwierząt

zdj. Szymon Pyzowski
NOWY TARG. W rocznicę urodzin św. Franciszka z Asyżu, od kilku lat w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa odprawiane jest nabożeństwo dla czworonożnych przyjaciół człowieka.
Mimo padającego deszczu, pod Golgotką kościoła NSPJ zjawiły się psy i koty wraz ze swoim opiekunami - głównie dziećmi.
Najwięcej było psów, ale można było zauważyć też królika oraz świnkę morską.

Po wspólnej modlitwie wszystkie przyniesione oraz przyprowadzone pupile zostały pokropione święconą wodą.

Nabożeństwo było częścią tegorocznych obchodów Światowego Tygodnia Zwierząt w Nowym Targu, którego finał zaplanowano na wtorek 11 października.

Szymon Pyzowski
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
elm10.10.2016, 10:13
Po raz pierwszy ze względu na padający deszcz opuściłam nabożeństwo z moimi suniami. Po prostu szkoda mi ich było, aby zmokły . Miałam nadzieję, żę nabożeństwo zostanie przeniesione na inny dzień - szkoda.
ja to tak widze10.10.2016, 09:52
To jest jednak fajna nowoczesna parafia :)
j-5310.10.2016, 06:25
nie wszyscy przyszli ale pogoda była fatalna(pod psem) nie wiem dlaczego tak się mówi?:)Ja co roku byłem ale w tym roku nie ,bo zimno i jeszcze by mi się psiak pochorowal!:(
xyz09.10.2016, 22:11
100 % racji Baciok :) Księza powinni tłuc do głowy tym "owieczkom"
Jaga209.10.2016, 18:35
Nie wszyscy pamiętali żeby swoich pupili przyprowadzić na nabożeństwo. Ale to towarzystwo które przyszło , to przecudnej urody stworzenia
wasyl09.10.2016, 14:07
Zgadzam się z baciokiem.@.Duchowni powinni częściej niż raz w roku przypominać wiernym o ich obowiązku w stosunku do zwierząt, Niestety, zwłaszcza na wsiach ludzie źle obchodzą się ze zwierzetami. Te biedne burki wiecznie na łańcuchu, podłe budy i puste miski. O katowaniu nawet nie wspomnę. Zwierzeta marzną w zimie, bo szkoda im otworzyć chociazby piwnicy, korytarza. Miara człowiczeństwa jest stosunek do zwierząt, którzy sa naszymi mniejszymi braćmi.
baciok@09.10.2016, 13:10
Piękna incjatywa. Dobrze by było jak by na kazaniach od czasu do czasu przypominać jak nalezy traktować zwierzeta. Jak to ktoś powiedział ,,Stosunek do zwierząt jest jedną z miar czlowieczeństwa". Kończę bo widzę że 3 moje koty czekają pod drzwiami w ogrodzie na swoją miseczkę.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl