30.10.2016, 17:18 | czytano: 3728

LIST: "Nie na stanowcze i górnolotne zapewnienia czekają nauczyciele i rodzice"

"Będąc przez wiele lat pracownikiem oświaty, postrzegając chaos organizacyjny i propagandowy towarzyszący tzw. reformie systemu oświaty proszę o opublikowanie mojego listu, gdyż mam świadomość, że negatywne skutki działań polityków w tej dziedzinie mogą być zminimalizowane tylko dzięki rozwadze lokalnych społeczności" - pisze Bogusław Pachniowski.
W swoim liście nawiązuje do wydanego przez burmistrza oświadczenia nt. budynku nowotarskiego gimnazjum nr 1.
Oto treść przesłanego naszej Redakcji listu:

"Proponowane przez resort edukacji zmiany w systemie oświaty są na tyle niedopracowane, chaotyczne i wielu aspektach niezrozumiałe, że budzą w sposób naturalny niepokój nauczycieli i rodziców. Dodatkowo towarzysząca planowanej reformie atmosfera też nie wróży nic dobrego. Jednego dnia minister Zalewska zapewnia, że reforma jest szczegółowo dopracowana i nieodwołalna, następnego dnia od osób prominentnych wychodzą sygnały o zawieszeniu jej na rok, które to doniesienia przez kolejne dni są dementowane we wszystkich mediach. Ostatnio pojawiła się natomiast informacja resortu edukacji o rezygnacji z pewnych zaplanowanych wcześniej elementów reformy. I nie jest to zapewne koniec tego chocholego tańca. Wszystko to kompromituje i samą reformę, i minister Zalewską, która dodatkowo popisała się niegodną próbą zakłamania historii.

Szczególna sytuacja dotknęła nauczycieli pracujących w gimnazjach, którzy niepokoją się nie tylko o miejsca pracy. Wielu nauczycieli obawia się, że polskim szkołom zostanie narzucony ideologiczny kaganiec, że po raz kolejny staną się one miejscem indoktrynacji.

W tę szkolną gorączkę Urząd Miasta w Nowym Targu wpisał się skierowaniem do miejskich gimnazjów pisma potęgującego niepokój nauczycieli i rodziców, którzy na spotkaniu z przedstawicielami Urzędu Miasta i radnymi nie kryli swojego zdenerwowania (również silne emocje towarzyszyły dyskusjom na lokalnych forach internetowych). Ta żywiołowa dyskusja zaniepokoiła burmistrza Watychę, który wydał kuriozalne w swojej wymowie oświadczenie, do napisania którego skłoniły go niedomówienia i plotki.

Czy jednak to oświadczenie coś wyjaśniło i kogokolwiek uspokoiło? Czy tekst napisany w stylu poprzedniej epoki, który określony został przez językoznawców nowomową, mógł uspokoić rozgorączkowanie i rozwiać obawy? Wątpię. Czy nadmierne nagromadzenie zwrotów typ: stanowczo oświadczam, stanowczo zaprzeczam, zapewniam, chcę zapewnić jest wyrazem dobrej woli burmistrza czy jego lęku przed społecznym oburzeniem?

Na szczególną uwagę zasługuje następujące zdanie tego swoistego oświadczenia: Stanowczo zaprzeczam także informacjom, które wskazują na zamiar sprzedaży Starostwu Powiatowemu budynku Gimnazjum Nr 1 w Nowym Targu. Budynek Gimnazjum Nr 1, ze względu na swoją funkcjonalność i wspaniałą edukacyjną historię, z pewnością nadal będzie pełnił funkcje oświatowe. Tak skonstruowane stanowcze zapewnienie jest przykładem świadomej, lub wynikającej z nieudolności, manipulacji, gdyż wyklucza jedynie sprzedaż budynku wyłącznie starostwu i oraz wyklucza przeznaczenie go na inne, nie związane z oświatą, cele. Nie będzie więc sprzeczna z tym oświadczeniem sprzedaż budynku innemu podmiotowi i z przeznaczeniem na szkołę wdzięku, na przykład. A wystarczyło napisać: budynek pozostanie własnością miasta i będzie nadal pełnił swoją obecną funkcję.
Nie na stanowcze i górnolotne zapewnienia czekają nauczyciele i rodzice. Po pierwsze należy ujawnić wysłane do gimnazjów pismo, które wywołało tyle emocji. Jeżeli jakieś zawarte w nim treści lub niedomówienia mogły spotęgować obawy nauczycieli i rodziców, to należy przeprosić za zaistniałą sytuację i urzędniczą nieudolność. Jeżeli pismo było zredagowane w sposób jasny i rzeczowy, to należy przyjąć, że w obecnej sytuacji nauczyciele i rodzice mają prawo do emocjonalnych reakcji. Rodzice i nauczyciele czekają przede wszystkim na zapewnienie, że żadne decyzje dotyczące przyszłego kształtu sieci szkół w mieście i miejskiej infrastruktury oświatowej nie będą podejmowane na ich głowami. A takie właśnie działania zdaje się ujawniać pismo Urzędu Miasta, które wywołało całe zamieszanie. Pismo to dowodzi dość jednoznacznie, że miejscy urzędnicy podejmowali już jakieś rozmowy i dokonali już jakichś ustaleń bez podjęcia dialogu ze stronami zainteresowanymi.

W przywołanym oświadczeniu znalazło się znamienne zdanie: Pamiętając o naszych dzieciach, które znalazły się w tych trudnych dla oświaty czasach(…). Podpisując się po takim stwierdzeniem burmistrz Watycha ujawnia, że jest świadomy zagrożeń niesionych przez reformę i że jej skutki odczują na sobie nie tylko nauczyciele i rodzice, ale i uczniowie. Jeżeli tak jest w istocie, to powinien poprzez lokalnych parlamentarzystów, poprzez oficjalne wystąpienia do resortu edukacji zgłaszać swoje obawy. Wielu samorządowców w Polsce występuje z oficjalnymi apelami o powstrzymanie tej nieszczęsnej reformy. O żadnym takim działaniu burmistrza Watychy nie słyszałem i mam spore obawy, że nie o dobro dzieci w jego działaniach chodzi przede wszystkim.

Nie znajduję w proponowanych zmianach zapisów, dzięki którym do zawodu nauczyciela trafią osoby świetnie wykształcone, obdarzone szczególnymi cechami osobowości i pasją. Nie znajduję zapisów gwarantujących takim właśnie nauczycielom stosownie wysokie wynagrodzenia oraz optymalne warunki pracy (odpowiednio małe zespoły klasowe, pełne wyposażenie w środki i pomoce dydaktyczne, merytoryczna ocena pracy itd.). Nie znajduję też gwarancji, dzięki którym dyrektorami placówek oświatowych będą zostawali nauczyciele wyróżniający się doświadczeniem i wiedzą oraz cieszący się szczególnym autorytetem wśród nauczycieli i rodziców, że będą to osoby potrafiące stworzyć atrakcyjną i nowoczesną wizję działania kierowanej przez siebie placówki i że otrzymają wszelkie narzędzia do realizacji tej wizji, że nie będą tylko bezdusznymi wykonawcami decyzji swoich zwierzchników. Mam nieodparte wrażenie, że proponowanym zmianom przyświecają zupełnie inne cele, dlatego w ich realizacji nie należy być zbyt pochopnym i nadgorliwym, że realizując je na poziomie gminy, miasta i powiatu nadrzędnym celem nie powinna być realizacja woli ministerstwa, ale dobro uczniów. To czasem wymaga odrobinę niezbędnej odwagi, jak napisał poeta."

Bogusław Pachniowski (emerytowany nauczyciel)


opr.s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
faraday07.11.2016, 19:25
do eech- a jesli autor należy do KOD albo PO - to co ? to pozbawia go prawa wypowiadania swojej opinii czy wyrażania watpliwosci - pozbawia go prawa do publicznej dyskusji ? Kolejne etapy reform szkolnictwa przeprowadzały wszystkie ekipy rz.adzace- wyniki międzynarodowych badan efektow nauczania w gimnazjach pokazuja ogromny postep- pchnęły polskich uczniów do czołówki - rektorzy szkół wyzszych wskazuja że poziom kandydatow po gimnazjach jest zdecydowanie wyzszy- DLACZEGO robi się obecna reformę - pani minister nie wyjasnia- .Oczywiscie- wszystko mozna ulepszac - ale wzorując sie na najlepszych a nie wracając do saycofanych juz form.Co ma do do te go przynaleznosc do KOD czy PO ?
p01.11.2016, 11:35
Przykre i smutne, że tak wspaniali ludzie, pełni zaangażowania i pasji zostą bez pracy...
Obyś cudze dzieci uczył01.11.2016, 08:38
@nauczyciel bez "pleców" - co za idiotyczny post. Coś takiego może napisać jedynie osoba bezrozumna, kierowana zawiścią. Taką typową, ohydną, polską zawiścią, "dokopać mu, bo ma lepiej". Wątpię, żeby jakikolwiek nauczyciel po latach studiów, kolejnych nastu latach formalnego rozwoju zawodowego, zainwestowanych w to wszystko pieniądzach, czasie i zdrowiu, był usatysfakcjonowany swoją pensją. Ileż to zarabiają? 2-3 może mając dodatkowe obowiązki 4 tysiące miesięcznie? Hydraulik za dwa dni pracy wziął ode mnie ostatnio ponad 2 tysiące, dekarz za niecały tydzień - 8 tysięcy, u lekarza byłem - 150 zł za może 8 minut. Czy nauczyciel jest gorzej wykształcony, żeby dostać zaledwie 2-3 tys. za miesiąc? Każdy człowiek dąży do poprawy swojego bytu. Niech zatem walczy o swoje kasjerka i niech walczy nauczyciel. Ale skąd nienawiść kasjerki do nauczyciela? Bo ten ma lepiej od niej? Moja babcia i mama były nauczycielkami, wiem, że to bardzo ciężki, psychicznie obciążający zawód, w którym nawet najbardziej się starając nauczyciel nigdy nie ma szans dogodzić wszystkim i rzadko odczuwa satysfakcję. Kiedy wymaga - nienawidzi go połowa uczniów którzy nie chcą się uczyć, nie wymaga, nienawidzi go druga połowa, która chce się uczyć. Do tego problemy z roszczeniowymi rodzicami, bajzlem spowodowanym przez polityków, sto dodatkowych obowiązków, jak akademie, matury, olimpiady, kółka, itp. - że niby jest łatwo i przyjemnie? Autor postu nie ma pojęcia o czym pisze. Widzi tylko tę nędzną kasę, trochę lepszą od swojego minimalnego wynagrodzenia. A to zwykła ludzka zawiść i głupota. Życzę abyś człowieku zmądrzał i swoje frustracje skierował na winnych twojego stanu finansowego - na polityków, że ci tak świat urządzili i dał innym protestować, bo nie robią tego dla zabawy.
do za miedzy"31.10.2016, 22:45
Nie opowiadaj, człowieku, głupot, że jesteś emerytowanym nauczycielem, bo tyle błędów zrobiłeś w swojej wypowiedzi, że to się w głowie nie mieści.Jeśli jednak kiedyś uczyłeś, to nie dziwię się, że mamy takie "mądre" społeczeństwo.
nauczyciel bez "pleców"31.10.2016, 22:03
nauczycielom wiecznie źle zamienię się dzisiaj zapraszam do sklepu za najniższą a ja chętnie pouczę dzieci za 72 tys brutto bez narzekania jak to źle nauczycielom zacznijcie pracować jak należy.
Nowotarżanka31.10.2016, 21:58
Brawo, odważny igłos. Nowy Targ wybrał ludzi nie przygotowanych do rządzenia. Brak dialogu między UM a zainteresowanymi stronami świadczy o arogancji władzy. To prędzej czy pózniej kończy się porażką. I pomyśleć že tak zachowuje się tta grupa osób która z taką determinacją walczyła o basen, a zarzuty o arogancję kierowała pod adresem ówczesnego burmistrza.
za miedzy31.10.2016, 21:27
Szanowny Panie emerytowany nauczycielu!
Piszę ,również jako emerytowany nauczyciel i mam nie odparte wrażenie, że pisząc ten "otwarty list" jest Pan przedwczesnym emerytem. Bardzo krótko i na temat: dlaczego nasze wyższe uczelnie tak bardzo narzekają na poziom wiedzy, którą przynoszą potencjalni magistrowie, inżynierowie. Dlaczego tak wiele problemów z dorastającą młodzieżą, mają nauczyciele obecnych gimnazjów? i wiele ale to wiele rodzi się pytań. Teraz ja zadam konkretne pytanie: kto zniszczył tak dawną edukację? kiedy już zdobywając maturę to wielki prestiż i krok do dalszej kariery. Nie będę więcej z Panem polemizował w tym temacie
bo musiałbym zejść do Pana "piwnicznego" poziomu i być "partyjnym"
czytelnik31.10.2016, 16:22
do eeehh......rzec można tylko eeehhh aż mi Cię szkoda, czasami warto zacząć myśleć samodzielnie! Autorowi artykułu-listu wielki szacunek!!
nauczycielka odwalajaca robotę za koleżankę co nic31.10.2016, 15:54
Jak nie będzie zlikwidowana karta nauczyciela to dalej będzie ze szkodą dla uczniów a nawet dla kilku pokoleń uczniów.
weciok31.10.2016, 12:12
Panie Bogdanie WIELKI ,,SZACUN''
były nauczyciel31.10.2016, 10:51
Panie Bogusławie, oczywiscie o sprzedaży niema mowy będzie przekazanie jak Mistrale za 1 zł. Budynki połączenie maja ze skórzakiem a tam brakuje miejsca .PAN burmistrz jest absolwentem tej szkoły i wszystko jasne ale to najwcześniej w 2018 i chyba się nie odważy.
arek30.10.2016, 22:47
Może Wice Steg się wypowie? Ona przecież jest od zajmowania się oświatą?A nie. Może lepiej się niech nie wypowiada i Watycha to doskonale wie.Zresztą jak my wszyscy... co to są za ludzie?
eeeh30.10.2016, 21:23
Czy autor należy przypadkowo do KODU lub PO .
Czy to szwagier byłych władz .
Czy zawsze musi być źle .Jak tworzyli gimnazja ,źle.
Jak likwidują źle .
Jak likwidowali zawodówki to nie protestowali ,teraz larum .
~p30.10.2016, 19:37
~do ble
Zgadzam się i od razu zaznaczam, że znam treść KN. Niektóre przywileje z zamierzchłej epoki, gdy trzeba było walczyć na przykład o nauczyciela na wsi, zostawiły nam do dzisiaj dodatek wiejski czy też mieszkaniowy, który powinien absolutnie być zlikwidowany. Trzynaste wynagrodzenie powinno zniknąć w całej sferze budżetowej.
Obiektywny30.10.2016, 18:24
do@ble, znasz treść tej KN?
ble30.10.2016, 17:22
Aby oświata zaczęła iść w dobrym kierunku, należy bezwzględnie znieść kartę nauczyciela, która kryje słabych i miernych pedagogów, blokując dostęp do zawodu młodym i zdolnym.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl