Akcja liczenia kozic tradycyjnie przeprowadzana jest wspólnie ze słowackim TANAP-em. Dla całych Tatr łączny wynik liczenia ustalono na 1367 kozic, w tym 98 młodych urodzonych tej wiosny.
Akcja liczenia kozic tradycyjnie przeprowadzana jest wspólnie ze słowackim TANAP-em. Dla całych Tatr łączny wynik liczenia ustalono na 1367 kozic, w tym 98 młodych urodzonych tej wiosny.Po polskiej stronie zanotowano 364 kozice, w tym 58 capów, 96 kóz, 28 koźląt tegorocznych, 15 zeszłorocznych, 24 w wieku 2–3 lat, 90 dorosłych osobników nie rozpoznanych co do płci, 11 młodych bliżej nie rozpoznanych co do wieku oraz 42 osobniki zupełnie nie rozpoznane co do płci i wieku. Po stronie słowackiej były 1003 kozice, w tym 70 koźląt do jednego roku.- W porównaniu z liczeniem z poprzedniej jesieni, tym razem zaobserwowano nieco większą liczbę kozic, czego należało się spodziewać wobec nie do końca udanego poprzedniego liczenia (nie było pełnej obsady). Nie można mówić o wzroście liczebności tych zwierząt, a raczej o tym, że ich populacja jest stabilna - wyjaśnia Ewa Holek-Krzysztof TPN i dodaje, że wyników liczenia nie należy brać dosłownie, choć podawane są z dokładnością co do jednej sztuki.
W tym roku wynik jest wyższy o ok. 2 % od ubiegłorocznego. Błąd oszacowania nie jest znany, ale może przekraczać 10 %. Powtarzamy też, że podział na kozice polskie i słowackie jest całkowicie sztuczny. Duża część z tych kozic przebywa w rejonie granicy państwowej.
Kozice w Tatrach liczone są dwa razy w roku: wiosną i jesienią. Jesienią określana jest liczebność populacji, natomiast wiosną głównym celem akcji jest sprawdzenie przyrostu naturalnego w danym roku, czyli liczby młodych osobników tegorocznych. W liczenie kozic zaangażowani są niemal wszyscy pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Akcja odbywa się we współpracy ze słowackim TANAP-em.
Wspólne akcje liczenia kozic są prowadzone od 1957 roku. Jest to najstarszy monitoring przyrodniczy prowadzony przez dwa państwa równocześnie.
TPN, opr. s/
Mogę Cie przemycić w Traku przez Meksyk