27.03.2017, 13:59 | czytano: 1596

No Limit Kasprowy 2017 – mistrzowskie zmagania na szczycie

Na stokach Kasprowego Wierchu profesjonalni zawodnicy oraz miłośnicy narciarstwa alpejskiego zmierzyli się na trasie najdłuższego i najbardziej wymagającego slalomu giganta w Polsce. W tegorocznej edycji No Limit Kasprowy wystartowało ponad 280 uczestników. Najlepszy czas przejazdu wyniósł niecałe półtorej minuty.
Slalom rozpoczynał się na kopule Kasprowego Wierchu, na wysokości 1987 m n.p.m. tuż obok Obserwatorium Meteorologicznego. Meta znajdowała się przy dolnej stacji kolei krzesełkowej Gąsienicowa. Wymagająca trasa o długości 1680 m liczyła aż 53 bramki. Zawodnicy podzieleni byli na kilka kategorii m.in. ze względu na wiek (najstarszą zawodniczką była 77-letnia Ludwika Marczułajtis). Osobną klasyfikację stanowiły zmagania drużynowe, do których zgłosiło się aż 19 zespołów.
Najlepszy czas zawodów (1:25,00) uzyskał Antoni Szczepanik wygrywając tym samym prestiżową kategorię PRO M. Najszybszą kobietą w tegorocznej edycji była Magdalena Kłusak, która trasę zawodów pokonała w imponującym czasie 1:25,32. Zwycięzcą klasyfikacji „z przelicznikiem”, uwzględniająca wiek i płeć zawodników, została Ewa Derwinis.

Najszybszymi snowboardzistami okazali się Natalia Ficek i Łukasz Starowicz. Podziw wśród licznie zgromadzonych kibiców wzbudził także przejazd niepełnosprawnego narciarza Zygmunta Gackowca, który tryumfował w kategorii MONO SKI.
- Trasa była dużo trudniejsza niż rok temu. Wyróżniał ją bardzo stromy początek oraz wąskie i techniczne ustawienie bramek na ostatnim odcinku. W silnie obsadzonych, bardzo licznych kategoriach wiekowych o sukcesie decydowało przede wszystkim atletyczne przygotowanie. Jesteśmy pod wrażeniem zarówno frekwencji, jak i rewelacyjnych wyników. Gratulujemy wszystkim uczestnikom rywalizacji i zapraszamy na ostatnie zawody w tym sezonie Puchar PKL, które odbędą się już 22 kwietnia 2017 r. – mówi Patryk Białokozowicz, członek zarządu Polskich Kolei Linowych, które wraz z firmą No Limit są organizatorem wydarzenia.

Po wielogodzinnych zmaganiach, w Kuźnicach odbyła się ceremonia wręczania nagród, których łączna pula przekroczyła wartość 100 000 zł. Trójka najszybszych zawodników tegorocznej edycji NLK otrzymała luksusowe samochody sportowe do trzymiesięcznego testowania. Karnety na Kasprowy Wierch na przyszły sezon narciarski 2017/18 otrzymali zwycięzcy pięciu najliczniejszych kategorii: kobiecej (1) i męskiej (4) oraz w mniej licznej kategorii snowboardzistów. Ponadto, jeden karnet sezonowy został rozlosowany wśród uczestników zawodów, natomiast laureaci klasyfikacji przelicznikowej nagrodzeni zostali wartościowymi upominkami. Ogromne emocje wzbudziła rywalizacji drużynowa. W spektakularnej walce, zwycięski zespół „Łoscypki” otrzymał cenne bony na zakup zegarków znanych marek.

- Atmosfera była niesamowita! No Limit Kasprowy to przede wszystkim połączenie emocjonujących rywalizacji sportowych ze świetną zabawą, która w dodatku odbywa się w wyjątkowych i niecodziennych okolicznościach tatrzańskiej przyrody. Dopisała również pogoda, dzięki czemu mogliśmy podziwiać zarówno zmagania zawodników, jak i niesamowite widoki ze szczytu – mówi Monika Blauth z firmy No Limit.
No Limit Kasprowy 2017 zorganizowały firmy: PKL SA. i No Limit Sp, z o.o.

mat. prasowy, opr.s/ zdj. Józef Słowik
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl