30.03.2017, 18:00 | czytano: 7291

Park spodziewa się w weekend oblężenia Doliny Chochołowskiej przez turystów (zdjęcia)

Fot. Barbara Hadowska
Od kilku lat Tatrzański Park Narodowy obserwuje duże nasilenie ruchu turystycznego w czasie kwitnienia krokusów. Rok temu w marcowo-kwietniowe weekendy Dolina Chochołowska przeżywała oblężenie. Prognozy mówiące o ciepłej i słonecznej pogodzie pozwalają przypuszczać, że najazdu turystów należy spodziewać się w najbliższy weekend.
Z szacunków wynikało, że w jedną z ubiegłorocznych niedziel do Doliny Chochołowskiej weszło ponad 20 tys. osób. Rekordowa liczba turystów przełożyła się na spore problemy organizacyjne. Na szlaku panował bardzo duży tłok, podczas gdy inne doliny w Tatrzańskim Parku Narodowym niemal świeciły pustkami. Na szczęście mimo tak wysokiej frekwencji na Polanie Chochołowskiej nie doszło do zadeptania krokusów. Na miejscu oprócz pracowników Straży Parku i Służby Parku byli wolontariusze TPN, którzy upominali osoby oddalające się dalej niż kilka metrów od ścieżki czy wchodzące w łany krokusów. Zdecydowana większość turystów ze zrozumieniem podchodziła jednak do upomnień i podporządkowywała się poleceniom. Po tłumach nie pozostało zbyt wiele śmieci.
W tej chwili z dnia na dzień krokusów w Tatrach przybywa, rozpoczyna się szczyt kwitnienia, który potrwa ok. dwa tygodnie – wiele zależy od pogody. Może to oznaczać turystyczny najazd w dwa pierwsze weekendy kwietnia.

- Oprócz akcji edukacyjno-informacyjnej przewidzieliśmy wzmożone patrole Straży Parku i Służby Parku. Podobnie jak w ubiegłym roku korzystamy również z pomocy wolontariuszy TPN. Nawiązaliśmy kontakt ze Wspólnotą 8 Wsi w Witowie, żeby uniknąć zeszłorocznej sytuacji, kiedy obsługa kas nie nadążała ze sprzedażą biletów, co było przyczyną różnych nieprzyjemnych sytuacji. W tym roku będzie więc więcej kas i toalet – informuje Ewa Holek-Krzysztof z Zespołu Komunikacji i Wydawnictw TPN. - Niestety nie mamy bezpośredniego wpływu  na parkowanie samochodów na dzikich parkingach, na gruntach prywatnych poza granicami Parku –  chociaż zdarza się, że samochody są parkowane w krokusach. Dlatego apelujemy do turystów o rozsądek i zapoznanie się z naszymi poradami.

Gdzie kwitną krokusy?

Nie tylko na Polanie Chochołowskiej. Duże ich skupiska można podziwiać w wielu innych miejscach w Tatrach i na Podhalu. Są to m.in.:

Dolina Kościeliska
Kalatówki
Polana Kopieniec
Droga pod Reglami
Zakopane - Toporowa Cyrhla
Kościelisko
Witów
Dzianisz

Jak dostać się do Doliny Chochołowskiej?

Komunikacja zbiorowa:
Jeśli wybierasz się do Doliny Chochołowskiej w weekend, możesz skorzystać z komunikacji zbiorowej. Zaoszczędzisz sobie problemów z parkowaniem. Busy odjeżdżają spod dworca PKP w Zakopanem: –> kierunek Dolina Chochołowska, –> kierunek Czarny Dunajec.
Pieszo:
Do Doliny Chochołowskiej można także dojść pieszo: –> z Kir Drogą pod Reglami (50 min), –> lub z Doliny Kościeliskiej Ścieżką nad Reglami (2,5 godz.). O tej porze roku na szlakach możemy się spodziewać śniegu, lodu, a miejscami też sporo błota.

Rowerem:
Szlak z Siwej Polany do Polany Chochołowskiej jest udostępniony dla rowerów. Za wjazd rowerem do Doliny Chochołowskiej Wspólnota Leśna 8 Wsi pobiera dodatkową opłatę 5 zł. W weekendy nie polecamy wypraw rowerem do Doliny Chochołowskiej. Poruszanie się w tłumie ludzi, na mokrej lub oblodzonej drodze może być niebezpieczne.

Samochodem:
Parking samochodowy znajduje się przed Siwą Polaną. Ilość miejsc jest ograniczona. Przy dużym ruchu już rano nie ma miejsc, a droga dojazdowa jest zakorkowana. Samochód można zostawić także na dużych parkingach przy Dolinie Kościeliskiej i stamtąd dojść pieszo. Prosimy, aby nie parkować samochodów na okolicznych prywatnych polanach (tam również rosną krokusy, które są rozjeżdżane kołami aut!), ani na drogach wewnętrznych (blokowanie wjazdu).

Kodeks miłośnika krokusów:

Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego.
Nie wchodź na polanę, aby nie zadeptać krokusów.
Nie siadaj (!) i nie kładź się (!) w krokusach, robiąc zdjęcia krokusów lub pozując do zdjęć.
Nie zrywaj krokusów, pamiątką niech będą Twoje zdjęcia.
Nie parkuj na krokusach.
Swoje śmieci zabieraj ze sobą.
Korzystaj z toalet w schronisku lub toalet przenośnych przy szlaku.
Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj!

Źródło: Tatrzański Park Narodowy, oprac. r/zdj. Barbara Hadowska
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Miejscowy05.04.2017, 15:27
Ty tutejszy! Ale Cię ubodło. Taki z Ciebie tutejszy jak ze mnie przyjezdny :)
Takie są fakty. Możesz zaklinać żeczywistość.
Może nie jestem lepszy, ale na pewno o niebo mądrzejszy.
Widziałem to na własne oczy. I jeszcze raz to powtórzę.
Bydło i dzicz z miasta.
Amen.
KRO CY NA31.03.2017, 20:17
Już ruszyły w drogę busy
Pojawiły się :)) KROKUSY
Z dziećmi z psami i żonami
Z iPodami z komórkami

Aparaty i smartfony
Każdy cudem zachwycony

Fioletowo ciut liliowe
Są polany ukwiecone
Uczta oczu Pani ,Pana
To dywany są SZAFRANA

Kalatówki , Kościeliska
Chochołowska i Huciska
Gorce oraz Klikuszowa
Tatry no i Rusinowa

Tu widoki dla Was mamy
BARDZO PIKNIE
ZAPRASZAMY

KTO NIE ZDĄŻY
RZECZ STRACONA
NIE !!!! Z SZAFRANEM
PICHCI ŻONA :0 ;)))))
Tutejszy31.03.2017, 13:05
do Miejscowy....uważasz się za kogoś lepszego?...inni to bydło tak?...takim stwierdzeniem udowodniłeś kim sam jesteś...może to właśnie Ty depczesz i niszczysz ....zastanów się zanim obrazisz kogoś...Nie jesteś LEPSZY!!!
Miejscowy31.03.2017, 09:19
Do partyzant.
Siedź ty lepiej tam gdzie siedzisz. Nikt nikogo nie zaprasza, a zwłaszcza
tych wszystkich z tablicami zaczynającmi się W...
Zresztą inni też nie lepsi. Bydło, dzicz i lemingi nie myślące głową tylko patrzące co robią inni.
"Jedziemy popstrykać fotki z krokusami do chochołowskiej , i na fb, i snapchat ....."
Ręce opadają. Mieszkam zaraz koło Zakopanego i nie wybiorę się spokojnie
z dziećmi i żoną bo tej dziczy pełno , szkoda nerwów.
I doskonale wiem co piszę bo wiem co widziałem na własne oczy w zeszłym roku.
Dajcie nam św spokój. Kupcie krokusy w kwiaciarni i fotki trzaskajcie sobie w domu.
Partyzant30.03.2017, 21:41
Jak sie spodziewacie to se parkingi zróbcie...bo zapraszać każdy umie a później auta niema gdzie postawić.
KNT30.03.2017, 19:23
No to w takim razie budzę dzieciarnie o 6 i w trase :)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl