Rozegrano V Bieg o Puchar Rektora PPWSZ (zdjęcia)

Osoby, które tutaj narzekają na marne nagrody to chyba problem, który raczej was nie dotyczy. Największym problemem dla was to jest ruszenie d*** z kanapy. Buty jak i zegareczki, ciuszki najdroższe nie biegają a jeszcze jest coś takiego jak trening, to wszystko nie przykryje waszego wylewającego się sadła a jak na pokaz mody to na wybieg. Proponuję wziąć się za stan swojego ciała no i przede wszystkim za stan swojego zdrowia psychicznego.

Słabo że tak mało osób uczestniczących. 40 zł za szansę na podium.. w pakiecie (koszulka z Crafta, smycz , wejście na Bukowinę ) to naprawdę groszowe koszty skoro wejście na Bukowinę już jest droższe.. zamiast świetnie spędzić sobotę i przyjść na bieg wziąć udział w takim wydarzeniu mieć szansę na statuetkę dyplom (100 , 200 lub 300 zł od salminga ) to wolicie siedzieć przed telewizorem.. i jak tu organizować więcej biegów skoro tak mało chętnych :/

drożyzna? Fakty (sprawdzalne): opłata startowa 20 zł, student lub pracownik 10 zł. W pakiecie dla każdego uczestnika koszulka techniczna i wejściówka do term w Bukowinie. Oj, to rzeczywiście strasznie drogo... Wyrazy współczucia dla nielicznych aktywnych, zainteresowanych czymkolwiek i wolnych od zarazy narzekania mieszkańców Nowego Targu.

do biegacz* 3000 zł w nagrodach na biegu w którym staruje 100 osób jest wystarczająca. Ludzie jesteście śmieszni. 15 min was zbawi. Dalej siedźcie przed telewizorami albo na jarmark się wybierzcie.

Skoro tak wysokie opłaty a nagrody marne to nic dziwnego :D Można biegać za darmochę :D

nie ma chętnych bo nagrody słabiutkie, w zeszłych latach były lepsze
a odnosnie organizacji to na kokoszkowie tez był dramat

wazniejsze są ziemniaki w bagażniku, niz raz do roku zamknieta ulica na 20 minut. w sumie ja bym zabronil robic tu cokolwiek, bo po co? jakie miasto tacy mieszkancy.

o co tu walczyć?, szkoła bez prestiżu..., nie ma juwenaliów ,nie ma biegania :), PROSTA ZASADA, jeszcze chwila i będzie podobnie jak w Sączu z WSB - NLU...

Żółta kartka dla organizatorów za organizacje ruchu na ul. Kowaniec. To co się działo to przechodzi ludzkie pojęcie. Policja blokuje ruch na całej drodze, szczególnie pan policjant kolo żabki na skręcie na Szuflów a zawodnicy i tak biegną po chodniku.Porażka, zablokować cały ruch dla kilku zawodników a chodnik przecież jest. Rozumiem na start ale żeby na cały czas. Na samym końcu ostatnia zawodniczka, policja jedzie przed nimi chyba organizatorzy ona biegnie po chodniku a do tyłu korek na kilometr.Czy to normalne?

i tak się bawi kler a studentów ubywa

:)

Frekwencja dramatyczna. O co tu chodzi? To chyba antyrekord Polski. Smutne :-(