11.07.2017, 21:31 | czytano: 2375

Tatra Road Race 2017 – piekielna trasa, wspaniała walka, piękne święto kolarstwa na Podhalu

Tegoroczna edycja ponownie pobiła rekord frekwencji, łącznie na obu dystansach wystartowało przeszło 650 uczestników. Z 300 śmiałków którzy zdecydowali się na dystans PRO mierzący 122 km i niebagatelne 3200m przewyższenia, ukończyło 225 osób.
Dla wszystkich to była piekielna przeprawa. Tegoroczna trasa była bardzo wymagająca. Niezliczona liczba stromych podjazdów oraz technicznych zjazdów nie pozwalała odpocząć ani na chwilę. To tego szarpane tempo przed każdą premią górską jeszcze bardziej rozciągało grupy.
Rywalizacji nie ułatwiała również pogoda, choć przez większość trasy było pięknie i słonecznie, kilka deszczowych chmur powodowało wzrost adrenaliny na zjazdach i ostrych zakrętach z uwagi na mokrą drogę.

Zwycięzcą dystansu PRO został Piotr Tomana (WLKS Krakus bbc Czaja BIKE-RS) przed Maciejem Habratem (72D WINDSPORT POWERED BY OSHEE), oraz Michałem Bogdziewiczem (Apteka Gemini).

W gronie kobiet zwyciężyła Alina Myłka (Way2Champ.com Endurance Coaching) przed Natalią Kołodziej (SilesiaBikes.pl) oraz Izabelą Sikorą (HIGH5 Polska).

Na dystansie FUN o długości 55 km oraz przewyższeniu 1500m, najszybszy z mężczyzn okazał się Michał Ziółek (TrenujRower.pl) przed Michałem Fonałem (XtraBike Bolesławiec) oraz Dominikiem Górakiem (Warszawski Klub Kolarski). Wśród kobiet triumfowała Angelika Grabiec (JAS-KÓŁKA), przed Katarzyną Polakowską (Rystor Pentel Team) oraz Dominiką Kamińską (BodyiCoach Cycling Team).

Klasyfikację górską Thule na najlepszego górala wygrał Maciej Habrat (72D WINDSPORT POWERED BY OSHEE)
Klasyfikację drużynową Terma Bania wygrał Nowotarski Klub Kolarski.
Należy zaznaczyć, że w tym wyścigu nie ma przegranych. Wszyscy, którzy dumnie stanęli na starcie i ukończyli ten wyścig mogą czuć się zwycięzcami. Tutaj, na drugi plan schodzi rywalizacja z innymi kolarzami, tutaj walczy się z samym sobą oraz ze swoimi słabościami.

Organizatorzy jak tylko mogą, pomagają w tej walce, przygotowując świetne zabezpieczenie trasy, doskonały bufet podczas jak i po wyścigu, świetne nagrody nie tylko dla zwycięzców oraz niepowtarzalną atmosferę kolarskiego święta.

Organizatorzy dziękują Hotelowi Mercure Kasprowy w Zakopanem, który jak co roku gościł zawodników na swoim terenie. Burmistrzowi Miasta Zakopane i Wójtowi Gminy Szaflary za okazane wsparcie. Strażnikom Miejskim z Zakopanego, Policjantom z Nowego Targu i Zakopanego oraz zastępom strażaków z jednostek OSP za profesjonalne zabezpieczenie trasy. Sponsorom: Thule, Terma Bania, Orlen Paliwa, Trek, Wołk Lewanowicz Watches, Hotel Bachledówka & Spa, Poc, X-Bionic, Camelbak, Dotsport, Maxmil i Polana Szymoszkowa, za wspieranie kolarstwa amatorskiego na Podhalu. Przyjaciołom i znajomym za pomoc przy organizacji tego sportowego wydarzenia.

Tekst: KP, zdj. Wiktor Bubniak
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl