Czystsze powietrze to zdrowsze dzieci. Moje dziecko na to zasługuje! - pod tym hasłem Nowotarski Alarm Smogowy zachęcał rodziców najmłodszych nowotarżan do napisania kartki z okazji Dnia Czystego Powietrza. Pocztówki trafią do Ministra Energii z żądaniem wprowadzenia norm jakości dla węgla i systemu ich kontroli.
Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na przyczynę problemu zanieczyszczenia powietrza w Polsce. Choć węgiel jest najbardziej popularnym paliwem, którym ogrzewane są nasze domy, nie istnieją żadne normy określające np. dozwoloną zawartość popiołu czy siarki w węglu. Stąd odpady węglowe oraz węgiel najgorszej jakości nadal trafiają do naszych domowych kotłowni. - Spalanie takich paliw w domowych kotłach powoduje ogromne emisje zanieczyszczeń: pyłu zawieszonego, benzo[a]pirenu, dioksyn i innych substancji, czego najlepszym przykładem jest katastrofalna jakość powietrza w Nowym Targu - wyjaśnia Aneta Seidler z Nowotarskiego Alarmu Smogowego. - Obecny rząd już od roku tylko obiecuje zmiany, o które od lat apelują eksperci, strona społeczna i Najwyższa Izba Kontroli. Konkretów niestety nie widać. - Dlatego z okazji Dnia Czystego Powietrza, a raczej Dnia Końca Czystego Powietrza postanowiliśmy wysłać pocztówki do Ministra Tchórzewskiego od rodziców nowotarskich przedszkolaków. Nasze dzieci nie zasługują na takie traktowanie - dodaje.
- Chętnie dołączyłam do tej akcji, ponieważ uważam, że moje dzieci zasługują na zdrowe życie. Poza tym nie może być tak, że średnio przez pięć miesięcy w roku nie mogę wyjść normalnie z dziećmi na spacer do miejskiego parku ze względu na wysokie stężenia pyłu w powietrzu. Kiedyś nie byłam świadoma problemu, ale teraz wiem, dlaczego dzieci częściej nam chorują - mówi Renata Cholewa, mama dwójki dzieci. - Chcielibyśmy mieć możliwość przeprowadzki gdzieś, gdzie nie będziemy musieli martwić się o to czym oddychamy, ale niestety nie jest to możliwe. Tutaj jest cała nasza rodzina, praca i życie. Dlatego rząd musi coś z tym zrobić - dodaje mieszkanka Nowego Targu.
Kiedy wy wreszcie zrozumiecie, że państwo nie musi robić NICZEGO bo to leży w WASZYM interesie, to jest WASZE zdrowie, politycy mają kasę z WASZYCH pieniędzy i sobie zbudują wille na spokojnej, czystej wsi i nie będą musieli wdychać tego smrodu.
Cały czas tylko żądacie - "dotacje, dotacje a jak ich nie będzie to niczego nie zmieniam bo po co, bardziej opłaca mi się palić śmieciami i węglem niż grzać elektryką".
To WY robicie ten smog i to WY będziecie mieć krótsze życie, problemy z drogami oddechowymi a wasze dzieci demencje mózgu i niższe iq, wielka mi oszczędność.