30.11.2017, 18:40 | czytano: 2520

Jubileusz 65-lecia Zespołu im. Klimka Bachledy (zdjęcia)

zdj. Piotr Korczak
ZAKOPANE. Końcem listopada odbyły się obchody Jubileuszu 65-lecia Zespołu im. Klimka Bachledy, który powstał w 1952 roku i był pierwszym zespołem góralskim w Zakopanem. Opracowywał widowiska oparte na tradycjach podhalańskich, takich jak Jasełka, Wesele Góralskie czy Na Hali, ale też komedie, vodevile, a nawet operę góralską „Jadwisia spod regli”.
Zespół brał udział w wielu festiwalach i był też szansą na zwiedzenie świata, zwłaszcza dawniej, kiedy takie możliwości były mniejsze. Zespół powstał przy zakopiańskiej Cepelii.
Patronem Zespołu jest Klemens Bachleda, zwany Królem Przewodników Tatrzańskich, członek Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, pierwszy polski ratownik górski, który zginął tragicznie idąc na ratunek człowiekowi w Tatrach. Julian Reimschüssel poświęcił mu sztukę teatralną pt. Klimek Bachleda (Orzeł Tatr), którą w sierpniu 1959 odegrał po raz pierwszy w Zakopanem właśnie Zespół Regionalny im. Klimka Bachledy. Przez Zespół Klimków przewinęły się setki osób. I dzisiaj zrzesza młodzież i dorosłych którzy kontynuują tradycję swoich poprzedników.

Na obchody w Domu Ludowym w Kościelisku stawili się tłumnie aktualni i byli członkowie Zespołu Klimka Bachledy. Odbyło się widowisko przygotowane przez Zosię Kubiniec-Stanuch, znaną regionalistkę, która prowadzi grupę. Najpierw zaprezentowała się dziecięca grupa Małe Klimki . Dzieci się uczą, a zapału i chęci nie brakuje. Rośnie młode pokolenie, które stawia pierwsze kroki na scenie, uczy się „cupkania’ i „po śtyry”, góralskich śpiewek a także gwary. Po występie maluchów aktualny skład Zespołu Klemensa Bachledy przedstawił program śpiewno-taneczny „Posiady w izbie”. Nowy program przygotowany na tą okazję odznaczał się młodzieńczą energią i świeżością. Największe wrażenie zrobił jednak występ dawnych członków Zespołu. Zbój miał moc i siłę, tancerze pokazali, że nawet w ich wieku nie ustępują młodszym! Solówki zachwycały , a piękno góralskich przyśpiewek pokazało , że Klimkiem się nie przestaje być. Naprawdę warto było popatrzeć na Starszych, myślę, że dla młodzieży była to prawdziwa lekcja. Na koniec zatańczyli wspaniali instruktorzy- dawny instruktor Józef Pitoń z Zosią Kubiniec-Stanuch. To osoby , które biorą na siebie dużą odpowiedzialność kształtowania nowych pokoleń w duchu regionalizmu. Trzeba o takich ludzi dbać, bo to oni w dzisiejszych czasach przekazują gwarę, tradycje taneczne i muzyczne skalnego Podhala, pamięć o przodkach i zwyczajach.

Gratulacjom nie było końca. Stawili się przedstawiciele zaprzyjaźnionych zespołów z Podhala a nawet ze Słowacji i Macedonii, przewodników tatrzańskich i instytucji kulturalnych. Szczególne podziękowania Zespół składa Staroście Województwa Jackowi Krupie za wsparcie finansowe, dla Starostwa i Pana Starosty Piotra Bąka za obecność i pomoc finansową w organizacji imprezy i dla Burmistrza Leszka Doruli, który także wspiera i promuje zespoły góralskie na Podhalu, w tym Zespół Klemensa Bachledy i który wraz z Małżonką osobiście brał udział w Jubileuszu.

Szczególne podziękowania dla Zarządu Głównego Związku Podhalan i Prezesa Andrzeja Skupnia i Zarządowi byłemu i obecnemu Związku Podhalan w Zakopanem, za ciągłą troskę i opiekę, sponsorom imprezy SEWIKowi, PKL, firmie Brutal i TPN za pomoc w organizacji imprezy i mediom za przybycie.
A wszystkim Gościom za piękną zabawę i wielką radość ze spotkania.

opr.s/ zdj. Piotr Korczak
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl