11.01.2018, 17:21 | czytano: 2296

Śniegu na stokach jest dużo i na ferie go nie braknie

Fot. Marcin Szkodziński
PODHALE. Niekorzystna pogoda sprawiła, że śnieg na stokach zrobił się grząski i zaczyna go ubywać. W najbliższych dniach temperatura ma spaść poniżej zera i trasy mają zostać lepiej przygotowane.
Dodatnie temperatury, które utrzymują się na Podhalu od kilku dnia sprawiły, że śnieg na trasach narciarskich zrobił się mokry i grząski. Mimo to wszystkie stacje narciarskie w Zakopanem i okolicznych wioskach działają.
Właściciele stacji zapowiadają, że śniegu na ferie nie zabraknie. - W ciągu dwóch dni temperatura obniży się, co pozwoli na lepsze przygotowanie tras narciarskich jak również będzie możliwość dośnieżenia – mówi Jan Walkosz-Jambor, prezes spółki Dorado zarządzającej stokiem narciarskim Polana Szymoszkowa.

Zimowo ma się robić nie tylko na stokach, ale również w całym regionie. - Najbliższe dni pokazują, że śniegu naturalnego ma troszeczkę spaść – zaznacza Katarzyna Strama z Centrum Szkoleń Narciarskich NOSAL w Zakopanem i zapewnia, że warunki na stokach narciarskich podczas ferii na pewno będą.

ms/ zdjęcia Marcin Szkodziński
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
jupi14.01.2018, 21:29
warszawce wystarczy ze naśnieżona płaska dolna część :-)
Maciek11.01.2018, 18:26
Jest taka wojna z trasą narciarską z Gubałówki, a co z Nosalem? Dziwna ta cisza wokół niego, prawda? Na tym zdjęciu do artykułu widać, jaki jest jego stan. Nie wstyd?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl