01.04.2018, 23:37 | czytano: 4634

Rafał Sonik: Wspólnie zostawimy czyste Tatry

zdj. arch. Czystych Tatr
Za niespełna trzy miesiące Projekt Czyste Tatry 2018 znajdzie swój finał w Zakopanem. W dniach 29-30 czerwca kilka tysięcy wolontariuszy ruszy na tatrzańskie szlaki, by posprzątać śmieci i pokazać, że w naszych górach nie ma miejsca dla groźnych i szpecących krajobraz odpadków.
- Przede wszystkim chcemy zmieniać świadomość ludzi. Posprzątanie śmieci pozostawionych na szlakach jest oczywiście celem przewodnim projektu, ale w rzeczywistości to środek, który ma doprowadzić do zmiany złych nawyków. Liczę na to, że w czerwcu ponownie spotkamy się z tysiącami wolontariuszy i przykład z Tatr popłynie w całą Polskę - mówi pomysłodawca, organizator i pierwszy ambasador projektu Czyste Tatry 2018.
- Idea Czystych Tatr wzięła się z doświadczeń osobistych. Kiedy zabierałem znajomych z zagranicy w nasze góry, wciąż natrafialiśmy na porozrzucane pety czy butelki. W Szwajcarii czy Niemczech tego nie było. Dlatego, kiedy zrodził się pomysł posprzątania Tatr od razu poczułem, że to jest to, że trzeba to zrobić. Liczę na to, że w czerwcu ponownie się spotkamy i wspólnie zostawimy czyste Tatry- dodaje.

Po sześciu zorganizowanych edycjach, Stowarzyszenie Czysta Polska mierzy teraz dalej i wyżej. "Naszym podstawowym celem jest ochrona cennego przyrodniczo obszaru gór. Kiedy wchodzimy do salonu, który jest pięknie wysprzątany, będziemy się starali, żeby nie nabrudzić. Czyste Tatry to nie jest przedsięwzięcie śmieciarskie, tylko edukacyjne. Mamy w Polsce świetną ustawę o odpadach, nowoczesne spalarnie i wiele firm, które skutecznie wykorzystują śmieci w procesie produkcyjnym. Brakuje nam już tylko jednego: zmiany świadomości" - tłumaczą.

Projekt Czyste Tatry wystartował w roku 2012, w roku 2018 odbędzie się już po raz siódmy. Do tej pory wzięło w nim udział przeszło 12 tysięcy wolontariuszy, którzy zebrali łącznie ponad 4500 kilogramów odpadków.

- Rozmawiałem niedawno z burmistrzem Zakopanego o Czystych Tatrach i powiedział mi, że to jedno z ważniejszych cyklicznych wydarzeń w mieście, a być może i na całym Podhalu. Cieszy mnie wsparcie samorządu i nasza współpraca przy projekcie. Chcemy być przede wszystkim przykładem dla innych rejonów Polski, bodźcem do organizowania podobnych działań, do zmiany mentalności Polaków. Chciałbym, żeby ta idea pączkowała i rozszerzała się w naszym kraju. Już bierzemy czynny udział w akcji Czyste Beskidy, a latem działamy przy projekcie Czyste Plaże - wyjaśnił Rafał Sonik.

Finał projektu Czyste Tatry zaplanowano na 29-30 czerwca. Rejestracja wolontariuszy ruszy już 22 kwietnia, czyli tradycyjnie w Międzynarodowy Dzień Ziemi.

mat. prasowy, opr.s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
ewfwerfweref02.04.2018, 20:01
Niech miejscowi przestaną palić śmieciami w piecach to będzie czysto.
Hart02.04.2018, 11:04
Zrobic akcje: Nie ma miejsca dla Turystów z Polski to i sprzątać nie trzeba bedzie.
wojtek02.04.2018, 10:05
Świetna inicjatywa z udziałem wybitnego sportowca. Zastanawiam się jednak jaki stosunek ma Pan Sonik do jazdy quadami po szlakach turystycznych i drogach leśnych. Pozdrawiam
Harnas02.04.2018, 08:32
Tatry to nam zostaw, lepiej se sprzataj ,,farsafke,, ze swoimi POwskimi lemingami, tutaj se damy radę, hej
hihihaha ha02.04.2018, 07:41
Pierdu, pierdu , pierdu
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl