28.10.2019, 21:47 | czytano: 3174

Zapraszamy na foto-wycieczkę na Jarząbczy Wierch (zdjęcia)

zdj. Barbara Hadowska
Meteorolodzy twierdzą, że to już koniec pięknej, jesiennej aury. Tym chętniej prezentujemy zdjęcia Barbary Hadowskiej, która z aparatem wybrała się na wycieczkę - zdobywając trzy dwutysięczniki. Jej zdaniem trasa nie jest trudna. Poniżej - opis trasy autorki zdjęć.
Wycieczkę rozpoczynamy na Siwej Polanie – przy wejściu do Doliny Chochołowskiej. Dojdziemy do schroniska na Polanie Chochołowskiej, skręcamy w prawo zgodnie z żółtym szlakiem - i na Grzesia (1653 m). Pomimo swojej niewielkiej wysokości miejsce jest bardzo widokowe. Zobaczymy stąd Kominiarski Wierch (1829 m), Czerwone Wierchy, Ornak, Trzydniowiański Wierch (1758 m) oraz prawie wszystkie szczyty głównej grani Tatr Zachodnich, od Przełęczy Tomanowej przez Błyszcz (2159 m), Starorobociański Wierch (2176 m), Jarząbczy Wierch (2137 m), Wołowiec (2064 m) i grań Rohaczy po Banówkę (2178 m), Salatyn (2048 m) i Brestową (1934 m). Dalej ruszamy niebieskim szlakiem, malowniczą granią – Długim Upłazem.
Po zaledwie godzinnym marszu staniemy na szczycie Rakonia (1879 m). Ze szczytu roztacza się wyjątkowo piękna panorama na grań Rohaczy oraz Rohackie Stawy i Dolinę Rohacką. Zbiega stąd żółty szlak (przez Przełęcz Zabrat) do Doliny Rohackiej.

Wchodzimy na szczyt Wołowca (2064 m), skąd rozciąga się kolejna piękna panorama Tatr Zachodnich. Można iść czerwonym szlakiem przez Łopatę na Jarząbczy Wierch, a czerwono- niebieskim (biegnącym po stronie słowackiej) na Jamnicką Przełęcz i dalej do Doliny Jamnickiej lub na szczyt - Płaczliwy Rohacz.

Przed nami przejście szlakiem z Wołowca (2064 m n.p.m.) na Jarząbczy Wierch (2137 m n.p.m.)

Szlak wiedzie główną granią Tatr Zachodnich, granicą polsko-słowacką. Grań jest zbudowana z granitoidów rohackich – skał pochodzenia magmowego. Na trasie znajduje się kilka momentów z ciut większą ekspozycją, wymagających wspinaczki po skałach. Z Wołowca schodzimy w kierunku wschodnim, początkowo dość stromą ścieżką po skałach, następnie chwilę prosto i znów pod górę. Po południowej stronie, widać w dole dwa jeziorka – Wyżni i Niżni Jamnicki Staw, a także Dolinę Jamnicką w całej okazałości, natomiast po stronie północnej – kocioł polodowcowy Dziurawe i Wyżnią Dolinę Chochołowską. Na wysokości Dziurawej Przełęczy (1836 m n.p.m.), która wzięła swoją nazwę od znajdującego się nieopodal niej skalnego okna, w kierunku południowym odchodzi nieoznakowana ścieżka do Niżniego Stawu Jamnickiego.

Następnie obchodzimy południowym stokiem szczyt Łopata (1958 m n.p.m), gdyż szlak nie prowadzi przez szczyt Łopata i dochodzimy do Przełęczy Niskiej (1831 m n.p.m.), której stoki opadają do doliny Jamnickiej (po stronie słowackiej) oraz Doliny Jarząbczej (po stronie polskiej) tworząc strome urwisko skalne.

Po pokonaniu przełęczy czeka nas mozolne podejście kamiennymi zakosami na Jarząbczy Wierch. Czerwony szlak graniowy nie prowadzi na sam szczyt, który znajduje się już po stronie słowackiej (można na niego podejść szlakiem zielonym).
Jarząbczy Wierch (2137 m n.p.m.) to szczyt w Tatrach Zachodnich o wysokości 2137 m n.p.m. Jego najwyższy wierzchołek leży po stronie słowackiej, przez niższy przebiega granica państwowa, grań główna Tatr oraz czerwony szlak graniowy. Stoki Jarząbczego Wierchu opadają do trzech dolin – Jarząbczej (leżącej po stronie polskiej), Jamnickiej i Raczkowej (po stronie słowackiej). Nazwa szczytu pochodzi od góralskiego nazwiska Jarząbek. Zimą ze stoków Jarząbczego Wierchu schodzą potężne lawiny.

Po zejściu do Jarząbczej Przełęczy szlak ponownie dźwiga się ku górze – wędrując niezbyt stromym podejściem po około 15 minutach osiągamy szczyt Kończystego Wierchu

Kończysty Wierch, kiedyś nazywany Kończystą nad Jarząbczą jest szczytem o wysokości 2002 m n.p.m. leżącym w głównej grani Tatr Zachodnich, na granicy polsko-słowackiej. Kończysty jest zbudowany ze skał krystalicznych. Sąsiaduje ze Starorobociańskim Wierchem i Trzydniowiańskim Wierchem. Jego stoki opadają do dolin Starorobociańskiej, Jarząbczej (po stronie polskiej) oraz Doliny Zadniej Raczkowej (po stronie słowackiej).

Z Kończystego Wierchu schodzimy na Trzydniowiański Wierch (1758 m n.p.m.).

tekst i zdjęcia Barbara Hadowska
Może Cię zainteresować
komentarze
fan29.10.2019, 06:51
pięknie i piękne zdjęcia
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl