Po raz osiemnasty w Domu Ludowym w Kościelisku odbyło się Majowe Granie - wieczór poświęcony Markowi Łabunowiczowi "Mai" - muzykantowi i ratownikowi, który zginął w akcji pod Szpiglasową Przełęczą.
Wydarzenie rozpoczęło się od uczczenia minutą ciszy zmarłego kilka dni temu Franciszka Bachledy-Księdzulorza.Podczas tegorocznego koncertu wystąpiła kapela zespołu Polaniorze oraz Hanka Rybka z zespołem. Wyjątkowymi monetami był krótki koncert kapeli złożonej z ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz występ córki Mai, Hani Łabunowicz, która po raz pierwszy wystąpiła z koncertem upamiętniającym ojca.pk/ zdj. Piotr Korczak