12.12.2019, 18:00 | czytano: 3435

Jak to z autobusową linią transgraniczną było...

Arch. Podhale24.pl
Po sześciu latach starań aktywistów, w listopadzie ruszyły autobusy transgraniczne z Bukowiny Tatrzańskiej, przez Zakopane, do Dolnego Kubina na Słowacji. Historię uruchomienia linii przypomina Jakub Łoginow, pomysłodawca i koordynator inicjatywy społecznej "Polska - Słowacja - autobusy".
Oto artykuł, jaki od niego otrzymaliśmy na ten temat:
"W listopadzie po sześciu latach starań ruszyła pierwsza w Polsce, finansowana przez samorząd Województwa Małopolskiego, transgraniczna linia autobusowa, która połączyła Podhale ze słowacką Orawą. Wielu miłośników górskich wycieczek było przekonanych, że uruchomienie takich połączeń będzie naturalną konsekwencją wejścia Polski i Słowacji do Unii Europejskiej w 2004 roku i że publicznymi autobusami transgranicznymi będziemy się cieszyć przynajmniej od kolejnego sezonu po wejściu do Unii, to jest od 2005 roku. Na spełnienie w praktyce idei „Europy bez granic” w Tatrach przyszło nam jednak czekać aż 15 lat od akcesji, a i to nie byłoby możliwe bez nacisku strony społecznej.

Jesień 2013 roku. Grupa polskich i słowackich aktywistów, poirytowanych brakiem możliwości dotarcia transportem publicznym z polskiej strony gór na słowacką, zakłada inicjatywę społeczną „Polska – Słowacja – autobusy”. W 2016 roku działania inicjatywy przyspieszają, wspierane przez interpelacje posłów PO, PiS, Nowoczesnej i Ruchu Kukiz-15 (najaktywniej interpelują posłowie PO Marek Sowa i Dorota Niedziela). W 2017 roku marszałek Województwa Małopolskiego po kilku latach apeli przyjmuje główny postulat aktywistów i rozpoczyna prace nad transgraniczną komunikacją zbiorową. Prawie się udaje, jednak na ogłoszony w 2018 roku przetarg na obsługę linii nie ma chętnych, co zbiega się z okresem wyborów do Sejmiku. Sceptycy triumfują, tymczasem aktywistom udaje się przekonać do pomysłu nowe władze województwa, wyłonione tym razem przez PiS. 9 listopada 2019 rusza pierwsza transgraniczna linia autobusowa, finansowana przez samorząd wojewódzki, która połączyła Bukowinę Tatrzańską i Zakopane z Oravicami, Zubercem, Zamkami Orawskimi i Dolnym Kubinem, a w planach są kolejne. W dobie regresu transportu zbiorowego taka sytuacja nie ma sobie podobnych, a w jej sukces prawie nikt nie wierzył.

Linia kursuje na trasie Bukowina Tatrzańska – Poronin – Zakopane – Kościelisko – Chochołów – Sucha Hora – Oravice – Zuberec – Spalena Dolina (Rohacze) – Zuberec – Podbiel – Orawskie Podzamcze – Dolny Kubin. Jest całoroczna, funkcjonują dwie pary połączeń poza sezonem i jedna dodatkowa w wakacje. Ze względu na dotację z Województwa Małopolskiego, ceny są niższe, niż za lokalne busy na podobnym odcinku. Za bilet z Zakopanego do Term Chochołowskich zapłacimy 4 złote, do Vitanovej 7 zł, do Oravic i Zuberca 13 złotych. A co najważniejsze – linia nie zniknie bez śladu jak inne podobne, gdyż ma finansowanie samorządowe. A to właśnie pewność kursowania autobusów jest podstawą do odbudowania zaufania do transportu zbiorowego, zwłaszcza na Podhalu, gdzie bywało z tym różnie.

– Historia zmagań o normalność, jaką jest transgraniczny transport zbiorowy w środku Europy to temat, o którym mógłbym napisać książkę. Ostatnio z ogromną satysfakcją przyjąłem pojawienie się hasła „make zbiorkom great again”, w tym liczne selfie polityków w transporcie zbiorowym, zachęcające do korzystania z niego. Dopiero wtedy uświadomiłem sobie, że to nowe hasło opowiada o czymś, co my już zrobiliśmy, wbrew niedowiarkom i przeciwnościom. Czwórka transgranicznych aktywistów, która przekonała polityków z Polski i Słowacji, by nasz projekt zrealizować – mówi Jakub Łoginow, założyciel i koordynator inicjatywy „Polska – Słowacja – autobusy”, a w latach 2017-18 konsultant marszałka województwa Małopolskiego ds. połączeń transgranicznych, który przygotował koncepcję obecnie funkcjonujących połączeń.

Aktywiści inicjatywy „Polska – Słowacja – autobusy” podkreślają fakt, jak bardzo w realizacji pomysłu pomogło skupienie się na sprawach merytorycznych i współpraca ponad podziałami z różnymi opcjami politycznymi. Projekt realizował początkowo członek zarządu województwa małopolskiego Grzegorz Lipiec (PO), obecnie kontynuuje go wicemarszałek Łukasz Smółka (PiS). – Współpraca z oboma politykami w tym temacie to czysta przyjemność. Bardzo się cieszę, że PO i PiS mówią w tej sprawie jednym głosem i że również pozostałe środowiska polityczne popierają nasz projekt – mówi Jakub Łoginow.

Na realizację połączeń transgranicznych od dawna czekali Polacy mieszkający na Słowacji i Słowacy żyjący w Polsce. – Połączenie autobusowe to kluczowy czynnik rozwoju regionu transgranicznego. Dzięki niemu można rozszerzać możliwości turystyczne i zwiększać zatrudnienie po obu stronach granicy. I chociaż mi osobiście bardzo by się przydały przede wszystkim połączenia dalekobieżne, uważam że transgraniczne połączenia lokalne pomogą w rozwoju biznesu w Polsce i na Słowacji – mówi Dávid Nagy, Słowak mieszkający w Warszawie, zaangażowany w powstanie samorządowych połączeń transgranicznych.

Szczegóły dotyczące projektu i dalszych inicjatyw są dostępne na facebookowej stronie „Polska – Słowacja – autobusy”: www.facebook.com/polskaslowacja Aktywiści zapowiadają, że obecnie głównym zadaniem jest wypromowanie samorządowego połączenia Bukowina Tatrzańska – Dolny Kubin, gdyż duża frekwencja może skłonić władze województwa do zwiększenia częstotliwości kursów i uruchomienia nowych połączeń. – Rozmawiamy z Urzędem Marszałkowskim i partnerami słowackimi o połączeniach wokół Babiej Góry na trasie Zawoja – Slana Voda, z Nowego Targu do Popradu, a także o autobusie Zakopane – Podbanske, umożliwiającym lepsze wycieczki górskie przez Rysy, Kasprowy Wierch i na Krywań. Zimą ruszą znów pociągi Muszyna – Poprad. Jest dobra atmosfera dla rozwoju połączeń. To ogromna satysfakcja, że się udało, ale przed nami ogrom pracy, by projekt rozwijać – mówi Jakub Łoginow z inicjatywy „Polska – Słowacja – autobusy”.


Polska – Słowacja - autobusy:

Zaangażowane osoby:
Jakub Łoginow – założyciel i koordynator, specjalista ds. transportu, dziennikarz polskich, słowackich i ukraińskich mediów

Łukasz Lewkowicz – pracownik naukowy Uniwersytetu Marii Curie-Dąbrowskiej, wykładowca akademicki, specjalista ds. Słowacji

Arkadiusz Kugler – Polak mieszkający w Bratysławie, przewodnik po stolicy Słowacji, zaangażowany w działalność Klubu Polskiego w Bratysławie

Dávid Nagy – Słowak mieszkający w Warszawie, pracownik międzynarodowych korporacji, zaangażowany społecznie w sprawy polsko-słowackie

Adres strony: www.facebook.com/polskaslowacja

Start inicjatywy: 2013 rok

Dokładne informacje o połączeniach (rozkład jazdy, cennik): www.eurolinia.pl".

oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
purchawa12.12.2019, 19:25
Jest też jakiś bus z Nowego Targu na Słowację. Ostatnio go widziałem jak stał na dworcu. Wie ktoś coś na jego temat?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl