Grupa Podhalańska GOPR zamieściła kronikę wydarzeń z długiego czerwcowego weekendu. Interwencji było sporo. "Naprawdę było tłoczno. Pomimo niepewnej pogody - praktycznie codziennie burze, momentami bardzo gwałtowne utrudniały ambitne plany wycieczkowe" - komentują ratownicy.
W trakcie minionego tygodnia GOPR-owcy odnotowali następujące działania ratownicze:9.06, wtorekPo godz. 15 ratownicy udzielają pomocy na Turbaczu turyście z urazem stawu skokowego. Po udzieleniu pomocy transport do Nowego Targu.
12.06, piątek
Po godz. 14 za pośrednictwem CPR, GOPR otrzymuje zgłoszenie o wypadku w Białej Wodzie - uraz kończyny dolnej. Na miejsce wyruszyli ratownicy i udzielili pomocy, po czym przekazali do oczekującej karetki pogotowia.
13.06, sobota
Przed południem na Turbaczu ratownicy udzielają pomocy turystce – zachorowanie.
Przed godz. 14 informacja o wypadku na Szczeblu - paralotniarz po uderzeniu w ziemię uskarża się na silne bóle pleców. Na miejsce natychmiast wyrusza zespół GOPR i udziela pomocy medycznej. Następnie mężczyzna zostaje przekazany do karetki.
Niemal w tym samym czasie zgłoszenie o wypadku rowerowym na górze Wdżar - kobieta uraz pleców, żeber, chwilowa utrata przytomności. Po dotarciu zostaje udzielona pomoc medyczna po czym poszkodowana trafia pod opiekę ZRM.
Przed godz. 21 jeszcze jedna akcja - w trakcie zejścia z Trzech Koron zabłądzenie 1 osoby. W trakcie działań udaje się odnaleźć zaginionego turystę.
14.06, niedziela
Po godz. 10 na Turbaczu zostaje udzielona pomoc kobiecie –zachorowanie. Poszkodowana zostaje zabrana do Nowego Targu.
GOPR udziela pomocy turystce z raną ciętą kończyny dolnej- wypadek rowerowy Szczawnica.
opr.s/