W tym tygodniu w Krościenku nad Dunajcem pojawiła się nowa atrakcja turystyczna. To tzw. "ludzka proca", która zapewnia sporą dawkę adrenaliny i gwarantuje niezapomniane wrażenia.
Konstrukcja składa się z dwóch słupów, przytwierdzonych do podłoża oraz zestawu odciągów i balastów. Człowiek zostaje usadowiony na miejscu "pocisku" w specjalistycznej uprzęży. Strzał odbywa się za pomocą dwóch lin bungee. Proca jest naciągana za pomocą samochodu terenowego, po czym jeden z instruktorów zwalnia uchwyt mocujący i pocisk – człowiek wylatuje w powietrze na wysokość nawet do 25m oraz na maksymalną odległość do 70 m.Prędkość lotu zależy od preferencji klienta, jednak maksymalnie można uzyskać 150km/h w mniej niż 2 sekundy.
Zestaw lin i uprzęży dobiera się według wagi klienta, który musi mieścić się w przedziale wagowym 40kg-110kg.
opr.s/ zdj. mat. prasowy
