Popularna prezenterka programu "Pytanie na śniadanie" w TVP spędza sylwestrowy czas w Zakopanem, a zdjęciami spod Giewontu chwali się na swoim Instagramie.
Część fanów życzy jej miłej zabawy, część krytykuje i zazdrości. "Pani Kasiu, bardzo Panią lubię i nie chce absolutnie hejtować za wyjazd w góry. Jednak tak po ludzku jest mi cholernie przykro bo też mam 2 dzieci i chcieliśmy jechać na ferie w góry ale no niestety nie uda się. A jak widzę zdjęcia gwiazd w cudownych sceneriach to tak się zastanawiam, kto tu jest ponad prawem..." - napisała jedna z komentatorek.Prezenterka tłumaczy jednak, że nie omija żadnych zakazów i ograniczeń, ale korzysta z uprzejmości znajomych, którzy goszczą ją w Zakopanem. - Nie jestem w pensjonacie, ani w hotelu - zapewnia.oprac. r/