NOWY TARG. Urodzony w Mieście w styczniu 1939 r. lotnik, pilot szybowców i samolotów sportowych, rekordzista świata i Polski w szybownictwie - ma tu nie tylko "swoją" ulicę, ale i graffiti.
Obraz powstał na ścianie siedziby NTvK przy ulicy noszącej imię lotnika. 
"Podzieliliśmy się na dwie grupy: starsza, która posługuje się nożykiem, młodsza projektowała natomiast za pomocą grubego markera czarno-białe grafiki, proste elementy, może w przyszłości szablony. Po naradach nad trzema projektami (Owca, Sowa i St. Józefczak) młodzież wybrała najbardziej wymagający szablon. Ambitni!! Zdecydowali się na sławnego nowotarskiego pilota. Szefostwo NTVK zgodziło się umieścić malunek na ścianie telewizji. Tym bardziej nas to ucieszyło bo budynek znajduje się przy ulicy imienia bohatera naszego malowidła. Na drugi dzień zaczęła się najżmudniejsza praca, gdzie optymizm młodych ludzi nieco się zachwiał gdy nożykami musieli wycinać małe korytarzyki. Podołali i z cierpliwością oraz całkiem dużą precyzją wycięli elementy. Zrozumieli idee szablonu jak wyciąć, aby się nie rozpadła całość. Kolejnego dnia, kiedy po ulewnych deszczach spotkaliśmy się na placu NTVK szybko po przymiarce okazało się, że wcale nie będzie tak łatwo. Ściana nawilgocona, mocno chropowata i pokryta wapnem co spowodowało, że szablon nie przylegał ściśle do ściany i nie chciał się trzymać na mocowaniu taśmami. /.../ Dziękuję bardzo uczestnikom za chęci do pracy. Miło jest patrzeć jak dzieci i młodzież nie niszczy lecz Tworzy w przestrzeni Miasta" - komentują organizatorzy akcji.
opr.s/ zdj. MOK w Nowym Targu.
