Muzyczne "Spotkanie pokoleń". Od mocnego uderzenia, poprzez bluesa po folk

Wystąpią: Polanie Andrzeja Nebeskiego, Trebunie Tutki, Beata Kossowska i Eberhard Klunker oraz Maciej Szustak Stellarnotes. Zestaw muzyków dość niezwykły - od bluesa, rock and roll'a, po hip hop i dźwięki Podhala. - Zamysł jak najbardziej zamierzony - mówi Bolesław Bara. - To pomysł w ramach podkreślenia, że w Polsce rock and roll pojawił się 60 lat temu. Wtedy to się nazywało "big-beat". Chcemy pokazać różnice między artystami, jak zmieniała się muzyka na przestrzeni trzech pokoleń. Bo to są trzy pokolenia. Andrzej Nebeski ma 83 lata, a najmłodsi po ok. 20. Wystąpią razem na scenie. To jak "dziadek - ojciec - syn". Rock and roll zaczerpnięto bezpośrednio z tradycji bluesa. Będzie więc Beata Kossowska - jedna z najlepszych "harmonijek ustnych" na świecie - komentuje dyrektor rabczańskiego Centrum Kultury.

- Bardzo się cieszę, że udało się zaprosić takich muzyków. Wszystko zależało od Andrzeja Nebeskiego, który mieszka w Szwecji. Już przyleciał do Polski i wiemy, że zagra u nas, żeby pokazać jak przez te lata muzyka ewoluowała, ale pozostała wciąż ta energia i witalność, czyli to, co łączy ludzi. Ona jest wieczna. Zmienia się, ale pozostaje z nami, jeśli jest prawdziwa, grana z serca i przez prawdziwych artystów. Każdy kto kocha muzykę na poziomie - powinien zawitać do nas. To będą dwie godziny fantastycznego koncertu - zachęca Bolesław Bara.

Koncert nie jest biletowany. Wydarzenie będzie za to rejestrowane przez ekipę telewizyjną Polsatu, co oznacza - retransmisję w całym kraju.

s/