10.12.2021, 20:36 | czytano: 2744

Odlewnia aluminium fabryki Ursus. Wędrówka z Bartłomiejem Kurasiem (film)

kadr z filmu
"Każdy z nas w dzieciństwie marzył o podróżach w czasie. Niejednokrotnie w zabawach budowało się wehikuł czasu i uciekało się do innej rzeczywistość, bądź do innego kraju" - mówi Bartłomiej Kuraś. Z pochodzenia Waksmundzianin, wybrał życie w Warszawie. I tam odszukuje miejsca warte przypomnienia. Dziś zabiera nas do "Ursusa".
Często idziemy przed siebie nie spoglądając wokoło. Ciekaw jestem, ilu z was przechodziło obok tego budynku nie zdając sobie sprawy, że tam właśnie produkowane nie tylko specjalistyczne części mechaniczne do ciągników, lecz proste urządzenia codzienne jak chociażby by młotek.
Każdy z nas w dzieciństwie marzył o podróżach w czasie. Niejednokrotnie w zabawach budowało się wehikuł czasu i uciekało się do innej rzeczywistość, bądź do innego kraju. Marzenia się spełniają, tak śpiewała Majka Jeżowska. W tym tygodniu właśnie tak się stało. Wsiadłem w wehikuł czasu i znalazłem się w 1927 roku. Na początku istnienia hali odlewni aluminium w zakładach Ursus.

Same odlewnie żelaza projektował Kazimierz Gierdziejewski, tak właśnie to jego ulicą pędzicie na bazarek w Ursusie. Oryginalne piece, suwnice, hartownia, windy i w końcu cała hala w której pracowały pokolenia mieszkańców naszej dzielnicy. Dzięki uprzejmości właścicieli firmy ASmet, Pani Magdalenie Sajnaga - Orlinskiej i jej ojcu Panu Andrzejowi Sajnadze miałem możliwości wejścia z kamerą do tego miejsca. Ludzi niezwykle życzliwi, zatroszczyli się również o przewodników. Po hali, co będzie można zobaczyć w filmie oprowadzały mnie dwie chodzące encyklopedie, które historię tego miejsca mają w jednym palcu. Serdecznie dziękuję Pani Zofii Gościckiej oraz Panu Jerzemu Dobrzyńskiemu.

W dwudziestoleciu międzywojennym wzniesiono pierwsze hale fabryczne. Zakład podzielony został na dwie części: fabrykę metalurgiczną (po stronie zachodniej) oraz fabrykę samochodów (po stronie wschodniej). Zabudowa części zachodniej początkowo obejmowała halę odlewni żelaza (nr 2), a także magazyn (nr 3), odlewnię metali półszlachetnych (brązu) (nr 4), portiernię (nr 5), domy mieszkalne (nr 1 i 6), budynek centrali siły napędowej (nr 12) oraz składy (nr 14). Dominującym elementem zabudowy fabryki metalurgicznej była hala odlewni żelaza, przy której znajdowały się biura fabryczne, szatnie, umywalnie robotnicze, składy modeli i pomieszczenia pomocnicze. W procesie projektowania odlewni uczestniczył jeden z najwybitniejszych polskich i europejskich specjalistów odlewnictwa Kazimierz Gierdziejewski, od 1921 r. zatrudniony w zakładach „Ursus”. Od lat trzydziestych fabryka stała się częścią Państwowych Zakładów Inżynierii. Najprawdopodobniej w tym czasie we wschodniej części posesji wzniesiono budynek modelarni, związanej z działalnością Biura Studiów Państwowych Zakładów Inżynierii, projektującej polskie modele pojazdów i silników oraz odlewni aluminium.

Jak wspominałem w filmie, zamieszczam link do portalu Siepomaga i informacji o Michalince.

Bartłomiej Kuraś
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Wicher12.12.2021, 09:34
Co za metamorfoza fto by pomyśloł ! :)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl