01.05.2022, 10:34 | czytano: 2606

Za nami pierwszy dzień Wiosny Jazzowej (zdjęcia)

zdj. mat. prasowy
ZAKOPANE. Pierwszy dzień tegorocznego festiwalu „Wiosna Jazzowa Zakopane” udowodnił, że jazz to nie jest niszowa muzyka. Muzycy wciągnęli do zabawy przechodniów na Krupówkach, dali rewelacyjny koncert w Miejskiej Galerii Sztuki im. Wł. hr Zamoyskiego, a późnym wieczorem dołożyli muzyczny deser w klimatycznych przestrzeniach Aries Hotel SPA.
"Nareszcie" - to chyba najczęściej powtarzane słowo przez widzów, artystów i organizatorów. Po dwuletniej, pandemicznej przerwie powróciły koncerty z publicznością i najlepsze emocje jakie daje muzyka na żywo w Zakopanem – miejscu, które niezmiennie przyciąga gości swoją magią i energią.
Jeszcze przed oficjalnym otwarciem Festiwalu zastępca burmistrza Zakopanego Agnieszka Nowak – Gąsienica podkreślała, że z danych publikowanych przez serwisy nocowanie.pl i business insider wynika, że w tym roku Zakopane jest najchętniej w Polsce wybieranym miejscem na wyjazd na długi majowy weekend. I z pewnością ci, którzy przyjechali do stolicy Tatr nie żałują. Już muzyczny prolog festiwalu pokazał, że w tym roku impreza nie zawiedzie fanów. W piątek, na wyjątkowej scenie, na balkonie Bazaru Polskiego przy Krupówkach wyśmienitą dawkę muzycznych eMOCji dał Siergiej Wowkotrub wraz ze swoim Gypsy Swing Quartet, jedna z gwiazd tegorocznej Wiosny Jazzowej.

W sobotę, koncert Kraków Street Band - specjalistów od grania na ulicach i placach - porwał tłum widzów, również tych przypadkowo spacerujących wczesnym popołudniem po Krupówkach.

A potem było wyjątkowe pod bardzo wieloma względami świętowanie Międzynarodowego Dnia Jazzu w Parku Miejskim. Jak podkreśliła zastępca burmistrza Zakopanego Agnieszka Nowak – Gąsienica to projekt dedykowany zmarłemu na początku roku Tolkowi Lisieckiemu, który przez wiele lat był dyrektorem artystycznym Wiosny Jazzowej.
Celebrowanie Dnia Jazu w Parku Miejskim było jednocześnie Dniem Polsko – Ukraińskim pod Giewontem, a jazz muzycznie dialogował z góralskim folklorem. Były warsztaty i zabawa dla dzieci i wzruszające występy zespołu Schocolad ze Lwowa oraz popis góralskiej Kapeli Andrzeja Fiś Jarząbka - Fiśbanda. Gościem specjalnym był wybitny saksofonista Leszek Szczerba.

Piknik w Parku Miejskim był również okazją, by z praktycznymi informacjami, również w języku ukraińskim, trafić do odwiedzających Zakopane gości. Przygotowane przez Centrum Informacji Turystycznej stoisko sprawdziło się idealnie.
Wieczorna kulminacja pierwszego dnia Festiwalu to porywający koncert niezwykle utalentowanej saksofonistki, wokalistki i kompozytorki Patsy Gamble, która jako muzyk sesyjny współpracowała z takimi gwiazdami jak od Stewart, Mick Jagger, Steve Winwood czy Chris Farrow

Na scenie Miejskiej Galerii Sztuki z rozszerzonym repertuarem ponownie zaprezentował się również Siergiej Wowkotrub wraz ze swoim Gypsy Swing Quartet. Ukraiński skrzypek od 30 lat mieszkający w Polsce podkreśla, że właśnie w naszym kraju pokochał jazz, który pozwala mu najlepiej wyrażać drzemiące w nim emocje.

Entuzjastycznie przyjęci artyści odwzajemnili się widzom niezwykłą muzyczną ucztą, której mogli zakosztować, dzięki transmisji na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia, słuchacze w całej Polsce.
Gościom w Zakopanem, którym nie udało się zdobyć biletów na główny koncert mieli jeszcze szansę na muzyczny deser w gościnnej przestrzeni u Partnera wydarzenia - ARIES Hotel SPA. Kolejny koncert już 1 maja.

Dyrektor Artystyczny tegorocznej Wiosny Jazzowej Marcin Kusy wraz z Organizatorami - Miastem Zakopane i Zakopiańskim Centrum Kultury zapewnili różnorodny repertuar i po pierwszym dniu widać, że słowa dotrzymali. Mieliśmy jazz w najlepszym wykonaniu w wersjach tradycyjnej, smooth, funky, czy gypsy.

Bardzo udany pierwszy dzień Festiwalu dodatkowo zaostrzył apetyty na kolejne koncerty i wydarzenia Wiosny Jazzowej.

mat. prasowy, opr. s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl