"Jeśli taki numer nie jest gwarancją najwyższego poziomu, to co nią jest?" - pyta retorycznie Ashwagandha. Kolektyw, w skład którego wchodzi nowotarżanka - Freska - nagrał kolejny utwór.
Czasem trzeba zaryzykować. Mocne brzmienie rapu zmieszane z szalonym... no i tu pojawia się pierwszy problem: czym? Czymś, co stworzył Turysta, a co zdaje się, nie miało nigdy wcześniej miejsca. Tajemniczy refren, który niesie z sobą sporo emocji i swego rodzaju zapowiedź. Na pierwszy rzut "ucha" wydaje się ona dość nieczytelna - mimo swojej prostoty. O ile zaś refren tyczy się nieznanego i tego, co przed nami, nasze zwrotki wyjaśniają, że nadszedł czas na mocne uderzenie od ASH. I właściwie teraz to już będzie standard. Ashwagandha po raz kolejny bardzo mocno i wyraziście zaznacza swoją obecność na polskiej scenie hip-hopowej. W teledysku pojawiają się wszystkie cztery filary tej kultury, reprezentowane przez poszczególnych członków kolektywu.
Freska pochodząca z Nowego Targu i zajmująca się w grupie sztukami wizualnymi, miała spore pole do popisu w opublikowanym właśnie teledysku. Jakie? Sprawdźcie sami
mat. nadesłany, opr.s/
