La Bombe i QUEEN symfonicznie (dwie galerie)

Wczoraj widzowie bawili się na komedii La Bombe, czyli opowieści o perypetiach małżonków z trójką dzieci podczas wakacji na Korsyce. Spektakl o determinacji, zazdrości, frustracji i sekretach - w reżyserii Sambora Czarnoty przyjęto brawami. Z kolei koncert łączący muzykę zespołu Queen z symfonicznymi aranżacjami w wykonaniu chóru Vivid Singers i orkiestry Alla Vienna zakończył się wręcz owacjami. Tak publiczność zareagowała na dwugodzinny spektakl podzielony na dwie części i z finałem solisty - śpiewającego aktora - wcielającego się w rolę Freddiego Mercury’ego, czyli Mariusza Ostrowskiego.

s/ zdj. Marcin Gębacz i Szymon Pyzowski